[FOTO+WIDEO] Tłumy na ulicach Kielc – 25. Miejska Droga Krzyżowa za nami

Wyjątkowe misterium przyciągnęło setki mieszkańców Kielc. W Drodze Krzyżowej, wiodącej ulicami miasta, wzięli udział przedstawiciele różnych środowisk: duchowni, nauczyciele, przedstawiciele rodzin, samorządowcy i przedsiębiorcy, którzy nieśli krzyż do poszczególnych stacji.

Osoby uczestniczące w nabożeństwie podkreślały, że jest to dla nich wieloletnia tradycja i wyjątkowe przeżycie.

– Chodzę co roku od początku, odkąd tylko Droga Krzyżowa powstała. Nie byłam tylko raz – w trakcie pandemii koronawirusa, kiedy obowiązywały obostrzenia. Poza tym jestem zawsze i każdemu bym to poleciła, bo to naprawdę coś wspaniałego – przeżycie, którego nie da się opisać. W tym nabożeństwie ludzie jednoczą się z Bogiem. Nawet ściągnęłam moją rodzinkę, cieszymy się bardzo – mówiła Pani Anna, która w tym roku przeszła Drogę Krzyżową wraz ze swoją rodziną ze Śląska.

Modlitwie przewodniczyli biskupi kieleccy: Jan Piotrowski, Marian Florczyk oraz Andrzej Kaleta. Miejska Droga Krzyżowa odbyła się w Kielcach już po raz 25.

– Dwadzieścia pięć lat to srebrny jubileusz, a więc też czas pewnych doświadczeń tej Drogi Krzyżowej, która idzie ulicami miasta, modląc się za miasto, jego mieszkańców i za wszystkie trudne sytuacje, jakie przeżywamy w życiu. Jednocześnie Droga Krzyżowa jest początkiem takiej odważnej pielgrzymki – poniekąd – aby zobaczyć to światło i nadzieję zmartwychwstania – powiedział biskup Jan Piotrowski.

Pomysłodawcą i inicjatorem wyjątkowego misterium był biskup Marian Florczyk, który podkreśla, że nabożeństwo upamiętnia ważne i często tragiczne miejsca w historii Kielc.

– Trasa Drogi Krzyżowej została tak wybrana, że stacjami są miejsca tragiczne, związane z historycznymi wydarzeniami – to m.in. teren dawnego getta czy inne miejsca kaźni. To nabożeństwo ma coś ze sztuki – są stacje, są wspólne rozważania, a potem ten akcent religijny. Myślę, że  to się wszystko sprawdziło i jest zapotrzebowanie na tego typu nabożeństwa. Chciałbym, żeby kielczanie pamiętali o tych miejscach, które tutaj istniały, żeby pamiętali o tej historii, która jest historią piękną, ale też bardzo często bolesną – dodał biskup Marian Florczyk.

Z kolei biskup Andrzej Kaleta zwrócił uwagę, że tegoroczna Droga Krzyżowa nawiązuje do przeżywanego Roku Jubileuszowego.

– Jesteśmy pielgrzymami nadziei. Będziemy przeżywać stacje Drogi Krzyżowej, czyli uczestniczyć w męce Pana Jezusa. Jest to okazja do zamyślenia, refleksji, a jednocześnie publicznego wyznania wiary. Myślę, że ta Droga – przez nas, kielczan – bardzo ładnie przeżywana teraz, w tej godzinie popołudniowej, prawie przedwieczornej, przygotowuje nas i wprowadza w przeżywanie świętego Triduum Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Pana Jezusa. Ma swoją tradycję i nawiązujemy do niej, która już od lat każe kielczanom wyruszyć od św. Wojciecha – czyli z parafii św. Wojciecha w Kielcach – na wzgórze katedralne – podkreślał biskup.

Tradycyjnie rozważania do miejskiej Drogi Krzyżowej przygotowali członkowie Duszpasterstwa Akademickiego oraz Duszpasterstwa Młodzieży Diecezji Kieleckiej.