Rozpoczął się XII Tydzień Biblijny. "Słowo daje nam nadzieję"

W swoich rozważaniach kapłan nawiązał do Narodowego Czytania Pisma Świętego, które po raz pierwszy odbyło się w 2016 roku w 1050 rocznicę Chrztu Polski. - Czytając Słowo, wracamy myślami do momentu chrztu, kiedy to narodziliśmy się jako chrześcijanie, bo jak mówi św. Paweł: "Wiara rodzi się ze słuchania", a tym czego się słucha jest Słowo Boże. To Słowo towarzyszyło nam, Polakom, przez wieki naszej historii, budowało nie tylko nasz dobrobyt materialny i kulturę, ale także naszego ducha. W momentach, kiedy było ciężko, sięgaliśmy do Słowa, modliliśmy się Nim, szukaliśmy w Nim nadziei i pociechy - mówił ks. prof. Marcin Kowalski, biblista, wykładowca Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach.

Podkreślił, że Słowo Boże towarzyszy nam również w dzisiejszych trudnych czasach, kiedy przeżywamy epidemię koronawirusa. - W Nim szukamy nadziei, wsparcia, motywacji dla poświęcenia tak wielu, którzy dzisiaj poświęcają się i walczą o nasze życie i bezpieczeństwo w szpitalach i na innych polach naszej społecznej i narodowej odpowiedzialności. Nie można sobie wyobrazić piękniejszej Ewangelii o nadziei niż dzisiejsza, która opisuje uczniów idących do Emaus - zaznaczył.

Ks. Kowalski zwrócił uwagę na to, że każdy z nas może odnaleźć Boga czytając Pismo Święte. - Jest to uprzywilejowany moment. Nic nie przeszkadza nam brać Słowo i czytać je, szukać Zmartwychwstałego w Ewangeliach, które mamy także w domu. O tym przypomina nam nasze Narodowe Czytanie Pisma Świętego i Tydzień Biblijny. Bóg jest obecny w swoim Słowie, jest pełen mocy i Zmartwychwstały, On może zamienić naszą drogę ucieczki w drogę nadziei, nabierzmy ducha - powiedział.

Posłuchaj całej homilii:

IV Narodowe Czytanie Pisma Świętego odbywa się pod hasłem "Idźcie i nauczajcie wszystkie narody". Tydzień Biblijny zakończy się w sobotę 2 maja.