Kielczanie modlili się w intencji ojczyzny

Uroczysta liturgia zainaugurowała tegoroczne obchody Święta Niepodległości w Kielcach. W katedrze zgromadzili się licznie parlamentarzyści, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, a także służb mundurowych. Nie zabrakło również mieszkańców Kielc, którzy niemal całkowicie wypełnili świątynię.

Słowo do wiernych skierował biskup kielecki Jan Piotrowski.

– Nadzieja nakazywała kolejnym pokoleniom Polaków kochać swoją ojczyznę, którą wymazano z mapy Europy. Ojczyznę, która przez lata żyła w sercach milionów rodaków – tych, którzy nigdy jej nie zdradzili ani nie pozostawili na pastwę losu. Jedni oddali młode życie w jej obronie, inni zakuci w kajdany umierali z głodu i wycieńczenia na Syberii – podkreślał biskup.

Całej homilii posłuchasz tutaj:

Biskup, wspominając o 107. rocznicy odzyskania niepodległości, przypomniał także o innej ważnej rocznicy.

– Zauważcie, moi drodzy, że w tym roku mija 230 lat od trzeciego rozbioru Polski. Niespotykanego w dziejach Europy, a nawet świata, barbarzyńskiego i bezprawnego aktu agresji trzech sąsiednich państw: Rosji, Prus i Austrii. Od pierwszego rozbioru wystarczyły im zaledwie 23 lata, by skłócić i osłabić Polaków oraz doprowadzić do unicestwienia wielkiego państwa – mówił biskup Piotrowski.

Po nabożeństwie uczestnicy przeszli na plac przed Muzeum Narodowym, gdzie wspólnie odśpiewano „Mazurek Dąbrowskiego”. Następnie udali się na Plac Wolności, gdzie odbyła się dalsza część uroczystości.