Polska krajem tolerancji?

- Krajobraz religijny naśladuje krajobraz natury. Każdy z symboli pokazanych w instalacji wziął się z natury – mówi Maciej Kędzia, współtwórca wystawy.

O problemie tolerancji religijnej, również w kontekście ostatnich wydarzeń związanych z napływem syryjskich imigrantów dyskutowali: profesor Stanisław Żak, literaturoznawca, Agnieszka Dziarmaga dyrektor ośrodka „Świętokrzyski Sztetl” w Chmielniku oraz ksiądz Jan Oleszko, rektor klasztoru na Karczówce.

- Mamy problem już na poziomie języka. Nie wiemy, czy mówić „Żyd”, czy mówić „murzyn”, czy „czarny”. Istnieją niebezpieczne przejawy tego, że możemy być postrzegani jako kraj nietolerancyjny –mówi ksiądz Jan Oleszko.

Profesor Stanisław Żak zwracał uwagę na fakty historyczne związane z problemem tolerancji. – Polska była wielonarodowościowa. Byli tu Ukraińcy, Żydzi, Turcy, Tatarzy, Prawosławni. Oni żyli obok siebie, żyli wspólnie i często sobie pomagali. Myślę, że współcześnie nie jesteśmy tolerancyjni.

- Obserwuję jak muzeum, którym kieruję jest trudne do zaakceptowania  w środowisku Chmielnika. Towarzyszy temu otoczka polityczna, społeczna i socjologiczna, ale przede wszystkim gospodarcza. Ludzie obawiają się, że wrócą Żydzi i zabiorą ich domy. Te obawy wynikają z niewiedzy, bo boimy się rzeczy, których nie znamy – mówiła Agnieszka Dziarmaga.

Partnerem projektu „Krajobraz symboliczny” i inicjatorem panelu dyskusyjnego jest Stowarzyszenie Wesoła54.