Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

KOŚCIÓŁ

Narodził się Zbawiciel

niedziela, 25 grudnia 2016 06:57 / Autor: Tygodnik eM Kielce
Narodził się Zbawiciel
Hadrian | Shutterstock
Narodził się Zbawiciel
Hadrian | Shutterstock
Tygodnik eM Kielce
Tygodnik eM Kielce

Przeżywamy Boże Narodzenie. Zajęci przyziemnymi sprawami, zakupami, przygotowaniami, spotkaniami z rodziną może nie uświadamiamy sobie, jak wielkim wydarzeniem dla ludzkości było przyjście na świat Syna Bożego. 

Relacje między Bogiem i ludźmi zniszczył grzech pierworodny. Pierwsi rodzice, okazując nieposłuszeństwo Bogu, zerwali z Nim więź. Bóg jednak jest wierny. Nie zostawił człowieka samemu sobie z ciężarem jego grzechów, których skutkiem zawsze jest śmierć. Obiecał dać Zbawiciela. Przez tysiące lat czekał na Niego naród izraelski, wybrany przez Boga, aby uczestniczył w dziele zbawienia. 

– Grzech pierworodny był nieposłuszeństwem Adama i Ewy. Polegał na złamaniu pierwszego przykazania, jakie ludzie otrzymali od Boga. Sensem tego przykazania było posłuszeństwo słowu Boga. Zjedzenie zakazanego owocu oznaczało nieposłuszeństwo wobec tego, co powiedział Stwórca (por. Rdz 2,16-17) – mówi biblista ks. dr Tomasz Siemieniec, wykładowca WSD w Kielcach. 

– Inna była postawa Maryi, która powiedziała: „Niech mi się stanie według Słowa Twego” (Łk 1,38). To, co Ewa straciła dla ludzkości przez niewierność wobec słowa Boga, Maryja odzyskała przez posłuszeństwo temu słowu – dodaje duchowny.

Narodzenie Jezusa 

Anioł Pański oznajmił pasterzom: „Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu. Dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz Pan” (Łk 2,10). 

– Jezus każdemu człowiekowi przynosi zbawienie i odpuszczenie grzechów, niezależnie od momentu historii, w którym żyjemy. Ewangelista Jan nazywa Go światłością. Ludzie pogrążeni w nieprawości grzechu otrzymują więc światło i kierunek, zgodnie z którym mogą podążać – wyjaśnia ks. Siemieniec. 

Jezusowi najpierw przyszli pokłonić się pasterze. Należeli oni do najbiedniejszej warstwy społeczeństwa żydowskiego. – Elita, ludzie wykształceni, którzy całe życie spędzili na studiowaniu świętych ksiąg, nie potrafili odkryć obecności Mesjasza, mimo że znali proroctwa na temat Jego przyjścia. Natomiast pasterze mieli intuicję serca i umieli odkryć to, co najważniejsze. Wiara bowiem to postawa serca. Można mieć rozum otwarty na wszelkie informacje, ale serce zamknięte na Boga, tak jak mieli je przedstawiciele elity żydowskiej – wyjaśnia ks. Siemieniec. 

Jezus przywraca godność każdemu: mężczyznom, kobietom, dzieciom, ubogim, starszym, chorym. Dla Niego każdy człowiek jest ważny. Ewangelista Łukasz często podkreślał rolę ubogich. – Człowiek, który jest zbytnio przywiązany do bogactwa i do tego, co posiada, może się zamknąć na Boga. Może mu się wydawać, że wszystko co ma, zawdzięcza samemu sobie, i do niczego Pana Boga nie potrzebuje – dodaje ks. Tomasz. 

Zbawiciel narodził się w ubogiej stajence. – Jest to symboliczne – zaznacza biblista. – Okoliczności narodzin Jezusa pokazują kondycję świata, który potrzebuje zbawienia. Świat przypomina stajnię, bo to, co święte, zamienia w brudne, nieczyste, śmierdzące. Taka jest kondycja człowieka w stanie grzechu. Jezus wchodzi w tę niemiłą atmosferę, aby ją przemienić, aby zapanowało to, co piękne. Scena narodzin zapowiada więc misję Jezusa. Wydobycie człowieka ze stanu, do którego doprowadził się przez grzech. 

Jezus zmienił świat 

Jezus narodził się w rodzinie. Tym samym wskazał na związek, który tworzą mężczyzna i kobieta, połączeni wolnym wyborem i miłością. Źródłem tej miłości jest Jezus Chrystus. On daje inspirację i siłę do codziennych zmagań. Ale dziś rodzina jest deprecjonowana i próbuje się lansować inne jej modele niezgodne z chrześcijaństwem, takie jak konkubinaty czy wolne związki. Coraz więcej jest też rozwodów.

– Święta Rodzina na pierwszy rzut oka nie wyróżniała się niczym szczególnym spośród innych ówczesnych rodzin żydowskich. Przez 30 lat życie Jezusa wypełniała szara codzienność, ciężka praca w warsztacie ciesielskim. Zajęcie to dawało godziwy zarobek, ale było fizycznie uciążliwe. Jezus jednak tworzył klimat świętości Świętej Rodziny. Tak jest również teraz. Ta rodzina, w której jest obecny Jezus, może nazywać się rodziną świętą. Nie ma Jezusa, nie ma świętej rodziny. On przychodzi do rodziny w sakramencie małżeństwa. Dlatego ten sakrament jest tak ważny – dodaje ks. Siemieniec. 

Jezus przyniósł nam także miłosierdzie, przebaczenie i odpuszczenie win, czego możemy doświadczyć w sakramencie pokuty i pojednania. On również daje każdemu z nas siłę i moc do codziennego przebaczania uraz naszym bliskim, współpracownikom, sąsiadom. 

Przez dwa tysiące lat chrześcijaństwo zmieniło świat, Europę, Polskę i każdego człowieka, który przyjął chrzest i Jezusa jako swego Pana i Zbawiciela.

– Przyjęcie Chrystusa oznacza przyjęcie Ewangelii, która jest wymagająca, ale jest też drogą do zbawienia człowieka. Dziś człowiek uważa, że sam może sobie ofiarować zbawienie, że sam może zapewnić sobie szczęście. Oczywiście to tylko złudzenie. Zwróćmy uwagę na słowa Ewangelii św. Jana: „A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas” oraz „Tym, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi” (J 1,12-14). Odpowiedzią człowieka na to Słowo Boga jest Jego przyjęcie, czyli wiara, będąca zaufaniem Chrystusowi – wyjaśnia ks. Tomasz Siemieniec. 

***

Nie ma znaczenia, przy jak bogato zastawionym stole zasiądziemy w święta. Nie ma znaczenia, ile potraw przygotujemy i jak bogate prezenty znajdziemy pod choinką. Liczy się więź z bliskimi, z drugim człowiekiem, a nade wszystko więź z Bogiem. Dlatego w czasie Adwentu byliśmy zachęcani do odnowienia tej więzi przez sakrament pokuty. 

Jezus przychodzi do każdego z nas. Zaproś Go do swojego serca, aby przemieniał Ciebie i ludzi wokół Ciebie. Niech tegoroczne Boże Narodzenie będzie okazją do powrotu do naszego Stwórcy. Od Niego wszyscy wyszliśmy i do Niego zmierzamy. 

Katarzyna Bernat

Modlitwy
Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO