KOŚCIÓŁ
Ks. prof. Marcin Kowalski: Jesteśmy narodem, który wyrósł z Chrztu i Ewangelii
W niedzielę 1 maja rozpoczął się VI Tydzień Biblijny, połączony z Narodowym Dniem Czytania Pisma Świętego pod hasłem „Pokój temu domowi”. Akcję w kieleckiej katedrze zainaugurował podczas uroczystej mszy świętej ks. prof. Marcin Kowalski, biblista, członek Papieskiej Komisji Biblijnej, wykładowca KUL i WSD w Kielcach.
Swoją homilię rozpoczął od przypomnienia, że już w Starym Testamencie Naród Wybrany gromadził się na wspólnym czytaniu Słowa Bożego
- To wspólne czytanie Pisma Świętego ma nam uświadomić, że jesteśmy narodem, wspólnotą, społecznością, która wyrosła z doświadczenia Chrztu i z Ewangelii, którą ogłoszono nam ponad 1000 lat temu, kiedy przyszła na Ziemie Polskie. Od tej pory nasza historia i Ewangelia są ze sobą ściśle związane, a naród żyje w rytm dramatycznych i radosnych wydarzeń Ewangelii. Mieliśmy swoje drogi krzyżowe, mieliśmy Wielkie Piątki, ale przeżywaliśmy też momenty Zmartwychwstania.
Biblista podkreślił także, że to słowo Boże dawało narodowi siłę do przetrwania
- Dzięki Niemu mieliśmy także siłę do realizowania swojej misji. Nasz naród, który rzadko wywoływał wojny, często niósł innym pokój i wolność – idee tak ściśle splatające się z tym co uczynił dla nas Chrystus, który „wyswobodził nas ku wolności” jak pisze święty Paweł. Także dzisiejszą sytuację, kiedy udzielamy pomocy naszym braciom i siostrom z Ukrainy trudno pojąć bez wrażliwego serca naszego narodu, które ukształtowała Ewangelia.
Kaznodzieja odniósł się także do hasła „Pokój temu domowi”, podkreślając, że pokój Chrystusowy to nie pragnienie odwetu, które nikomu nie przyniesie pokoju
- Pokoju nie dają też plany ludzkie, w których nie uwzględniamy Boga. Taki plan ma Putin i jego armia, plan ruskiego miru, który chcą narzucić temu światu, zaprosili nawet patriarchę Moskwy – to demoniczny związek Cerkwi z władzą świecką. Tak kończą się ludzkie plany, wprowadzania szczęścia na ziemi, w których nie ma Boga.
Duszpasterz podkreślił, że pokój daje tylko spotkanie ze Zmartwychwstałym, który przynosi bezwarunkowe przebaczenie grzechów.
- Jeśli nosimy w sobie przebaczenie Boże i Jego miłość, mamy w sobie autentyczny Chrystusowy pokój. Odkrywamy także swoje miejsce na ziemi. Zmartwychwstały przynosi nam misję i wskazuje miejsce w Kościele, On nas potrzebuje, tak jak przekazał Piotrowi misję pasterską.
Na zakończenie kapłan zachęcił wiernych do czytania i głoszenia Pisma Świętego
- Z takim darem miłości i pokoju zostajemy posłani do świata, z darem miłości, przebaczenia i misji. Z nadzieją, że wszyscy czekamy na ostateczne zwycięstwo Boga w naszej rzeczywistości.
Posłuchaj całej homilii: