Biskup Jan Piotrowski już od siedmiu lat posługuje w Kielcach

– W posłudze biskupa w Kościele zawsze przełomowe jest to, co robi się dla Ewangelii i Chrystusa. Jest to zadanie codzienne, natomiast zawsze pytamy o owoce pracy duszpasterskiej, we współpracy z księżmi z diecezji. Trzymam się prostej zasady zawartej w haśle mojej biskupiej posługi „Z miłością głosić Ewangelię”. Ufam, że w tym, co robię jest jakaś odrobina miłości, jednak patrząc krytycznie, nie wszystko zawsze się udaje. Dziękujemy za te owoce, które są – podsumował biskup.

Hierarcha w rozmowie z dziennikarzami podkreślił także, że w bieżących czasach Kościół czeka wiele wyzwań:

– Wszyscy jesteśmy poddani próbie, z racji panującej pandemii. Ostatnie lata kościelne, poświęcone Eucharystii spotykają się z utrudnieniem i wieloma obawami. Ojciec Święty Jan Paweł II mówił, że program duszpasterski to Jezus Chrystus, ten sam, wczoraj, dziś i na zawsze. Można zapytać, o co jesteśmy bardziej zatroskani – o doczesność, czy wieczność, do której jako chrześcijanie jesteśmy powołani. Trzeba widzieć na przyszłość dynamikę i troskę, abyśmy nie byli dalecy od prawdy, szlachetności i wolności Dzieci Bożych – zaznaczył.

Jubileuszową Eucharystię koncelebrowali biskupi pomocniczy Marian Florczyk i Andrzej Kaleta, opat Rafał Ścibiorowski oraz licznie zgromadzeni kapłani diecezji kieleckiej. Homilię wygłosił ks. Stanisław Słowik, dyrektor Caritas diecezji kieleckiej. Zaznaczył, że tegoroczne obchody rocznicy ingresu są wyjątkowe:

– Liczba siedem ma swoją szczególną wymowę i znaczenie. Poczynając od siedmiodniowego cyklu stworzenia świata, aż do nawoływania Jezusa, aby umieć przebaczać nie tylko siedem, ale nawet siedemdziesiąt siedem razy. Podobnej symboliki znajdziemy więcej na kartach Pisma Świętego. Szczególnie wybija się sekwencja siedmiu lat dostatku i siedmiu lat głodu w historii starożytnego Izraela. Pan Bóg wykorzystał to naturalne, ale też tragiczne doświadczenie mało pokornego Narodu Wybranego, aby objawić im swoją troskę i wszechmoc. Nie będziemy jednak zastanawiać się, czy we współczesnej historii diecezji kieleckiej powtórzy się ta starożytna prawidłowość, czy też będzie dokładnie odwrotnie – podkreślił.

Kaznodzieja zauważył, że biskup Jan Piotrowski jest na półmetku posługi biskupiej, zgodnie z Prawem Kanonicznym:

– Chcemy życzyć, aby kolejne 7 lat posługi w diecezji kieleckiej były jeszcze bardziej obfite i naznaczone kolejnymi odkryciami bogactwa wiary i kultury ludzi żyjących u stóp Świętego Krzyża – podsumował.

Wysłuchaj całej homilii:

Pod koniec Mszy Świętej, w imieniu całej diecezji, podziękowanie wygłosił ks. Jan Jagiełka, dziekan dekanatu szczekocińskiego. W swoim słowie zwrócił uwagę na duże zaangażowanie w życie duszpasterskie diecezji oraz na misyjnego ducha jego posługi.

– Życzymy księdzu biskupowi, aby jak najczęściej doświadczał Bożej miłości, życzliwości. Życzymy światła Ducha Świętego oraz wszelkich łask - powiedział.

Po Mszy Świętej każdy chętny mógł podejść do Biskupa Kieleckiego Jana Piotrowskiego, by podziękować mu za jego posługę w diecezji, a także udać się na spotkanie w domu biskupim.

- Biskup Jan Piotrowski prowadzi naszą diecezję w duchu miłosierdzia i poszukiwania korzeni naszego chrześcijaństwa. To niezwykle cenne, że pasterz diecezji wskazuje takie kierunki i zwraca uwagę na każdego człowieka, niezależnie od tego, czy jest zagubiony, czy wydaje mu się, że "złapał Pana Boga za nogi" – zauważył obecny podczas uroczystości senator Krzysztof Słoń.

Biskup Jan Piotrowski został mianowany przez papieża Franciszka Pasterzem diecezji kieleckiej 11 października 2014 roku. 28 listopada 2014 r. kanoniczne objął rządy w diecezji kieleckiej, a dzień później odbył Ingres do Bazyliki Katedralnej. W murach katedry powitał go kończący wówczas posługę biskup Kazimierz Ryczan, a bullę nominacyjną od papieża odczytał arcybiskup Celestino Miglore.