Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

KOŚCIÓŁ

Biskup Jan Piotrowski do kapłanów: Potrzeba nam odwagi

poniedziałek, 24 kwietnia 2023 16:51 / Autor: Wojciech Dudkowski
Biskup Jan Piotrowski do kapłanów: Potrzeba nam odwagi
fot. parafia Wiślica
Biskup Jan Piotrowski do kapłanów: Potrzeba nam odwagi
fot. parafia Wiślica
Wojciech Dudkowski
Wojciech Dudkowski

Kapłani wyświęceni w roku 1980 w diecezji kieleckiej i tarnowskiej spotkali się na wspólnej Mszy Świętej w wiślickiej kolegiacie. Przewodniczył jej Biskup Kielecki Jan Piotrowski – ich rocznikowy kolega.

Biskup w homilii przypomniał kapłanom, jakie jest ich podstawowe zadanie w Kościele.

- Jesteśmy głosicielami Bożego Słowa, które w istocie należy do pierwszej misji Kościoła „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody”. Jesteśmy ograniczeni geografią naszych diecezji – kieleckiej i tarnowskiej, bywa, że głosimy je jako zaproszeni w innych miejscach. Ono zawsze zwiastuje wiosnę duchowej odnowy. Naszej własnej, bo ciągle potrzebujemy nawrócenia, oraz tych, do których jesteśmy posłani – powiedział.

Kaznodzieja podkreślił także, jak ważna jest w dzisiejszych czasach kapłańska odwaga.

- Potrzeba nam tej odwagi w codzienności, także takiej, która będzie okupiona łzami. Tam, gdzie jest ofiara, tam jest też autentyczna radość. Doświadczał tego święty Paweł Apostoł, sam nawrócony pod murami Damaszku. Nie wszystko w jego życiu było sukcesem. Ewangelia nie zna takiego słowa. Ale był mądry, wykształcony, znał kultury klasyczne, greckich poetów i mędrców. Kiedy stanął na Areopagu i zaczął mówić o zmartwychwstaniu, powiedziano mu, że posłuchają go innym razem. Czasem też to odczuwamy, jednak dla wielu tak myślących, drugiego razu nie ma. Jak mówił papież Franciszek, czas jest ważniejszy, niż przestrzeń.

Biskup mówił także o świętym Wojciechu, głównym Patronie Polski, którego uroczystość była obchodzona.

- Wydawało się, że w jego życiu były same niepowodzenia.  W rodzinie nie był kochany, uciekał i w wielu miejscach nie był mile widziany. Kiedy spełniał posługę misji do Prusów, posłany przez papieża i Bolesława Chrobrego, był niemile widziany i został przeszyty włócznią. Ale to z tego ściętego kwiatu, z życia, które zostało zdruzgotane męczeńską śmiercią, wyrasta wciąż nowe, które dociera do ludzkich serc, przemienia je i przynosi plon obfity.

Posłuchaj całej homilii:

(fot. parafia Wiślica)

Modlitwy
Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO