REGION
Burmistrz zostaje. Referendum w Nowej Słupi nieważne
Nie będzie odwołania burmistrza Nowej Słupi Andrzeja Gąsiora. W niedzielę odbyło się referendum dotyczące przyszłości włodarza miasta i gminy, jednak ze względu na zbyt niską frekwencję jest ono nieważne.
Wyborcy w Nowej Słupi mogli odwołać burmistrza dzięki inicjatywie mieszkańców, którzy zgłosili taki wniosek i zebrali odpowiednią liczbę podpisów.
W niedzielę okazało się jednak, że w referendum wzięło udział zbyt mało osób uprawnionych do głosowania. – Zagłosowały tylko 924 osoby – informuje Adam Michcik, dyrektor świętokrzyskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego. Wymaga liczba stanowiła 3/5 biorących udział w wyborze burmistrza, czyli 3168 osób.
Oznacza to, że włodarz miasta i gminy Nowa Słupia Andrzej Gąsior pozostał na stanowisku. Mieszkańcy głosowali w ośmiu lokalach wyborczych. Zdecydowana większość opowiedziała się za odwołaniem burmistrza. Tylko 44 osoby zagłosowało na „nie”.