MIASTO
74. rocznica powstania AK
Kielczanie świętowali 74. rocznicę przemianowania ZWZ na Armię Krajową. Uroczystości rozpoczęła msza święta w bazylice katedralnej. Po niej uczestnicy przemaszerowali ulicami centrum na skwer Żeromskiego. Przedstawiciele władz miejskich, wojewódzkich czy środowisk wojskowych i kombatanckich złożyli wieńce przed pomnikiem Armii Krajowej.
Zobacz fotorelację z wydarzenia.
Armia Krajowa powstała w 1942 roku by walczyć okupantem. Zadaniem polskich konspiracyjnych wojsk było dążenie do odbudowy Polski przez walkę zbrojną. AK była najsilniejszą i najlepiej zorganizowaną armią podczas II wojny światowej. – Łatwo jest mówić, że jest się patriotą ale troszeczkę trudniej, gdy trzeba pokazać czynem, że się nim jest. Ci ludzie, żołnierze Polskiego Państwa Podziemnego, swoim czynem udowodnili to, że są patriotami – mówił witając zgromadzonych Dionizy Krawczyński, prezes Stowarzyszenia „Jodła”, które współorganizowało wydarzenie. Dziękował wszystkim żołnierzom AK za walkę o wolność kraju. - To jest nasza historia. To jest historia Polskiego Państwa Podziemnego, którą powinniśmy się chwalić – mówił Krawczyński.
Dorota Koczwańska-Kalita, naczelnik kieleckiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej mówiła, że Armia Krajowa była najpiękniejszą armią w dziejach świata. – A to nie tylko dlatego, że miała najdzielniejszych żołnierzy. Powstała w warunkach, w których wydawałoby się to niemożliwe – wyjaśniła.
W momencie wybuchu II wojny światowej Polska pod wieloma względami była bardzo zróżnicowana. – Pomimo tego, wszyscy uznali, że w jedności musi być siła a celem jest utrzymanie niepodległości. To jest ta ogromna wartość, o której często zapominamy mówiąc o Armii Krajowej i Polskim Państwie Podziemnym – mówiła Dorota Koczwańska-Kalita, naczelnik kieleckiej delegatury IPN.
- Możemy być dumni. To powód do naszej wewnętrznej satysfakcji. Wśród tych chwalebnych kart zapisanych na stronach polskiej historii Armia Krajowa i Polskie Państwo Podziemne są zapisane złotymi zgłoskami – przemawiał senator Krzysztof Słoń podkreślając zasługi żołnierzy podziemia.
- Z hasłami na sztandarach „Bóg, honor, ojczyzna” walczyli o wolną Polskę. Później przez wiele lat czekali, aby można było o tym mówić. Dziś Polska też potrzebuje poświęcenia Polaków. Dobrze, że nie krwi, bo granic naszych broni polskie wojsko – mówiła wojewoda świętokrzyski Agata Wojtyszek.