Magiczne Ogrody. Wyjątkowa przygoda dla całej rodziny

Duża brama, a za nią – przygoda. Już na wstępie wita na Mordol, jeden z mieszkańców Magicznych Ogrodów. To pierwsza bajkowa postać, ale na pewno nie jedyna. Zresztą, Mordoli w baśniowej krainie jest pełno. Podobno o ich psotach krążą legendy…

-  W Magicznych Ogrodach wszystko jest zaczarowane, począwszy od pogody, kwiatów, po mieszkańców i atrakcje. To kraina, w której można wypocząć, nabrać sił, ale nie tylko. Tu zmierzymy się ze swoimi lękami, sprawdzimy swoje siły podczas zjazdu ze zjeżdżali, wspinaczek i skoków na trampolinach – opowiada nam krasolud Rafcio, który mieszka w Krasnoludzkim Grodzie.

Nie w każdym miejscu Magicznych Ogrodów króluje jednak wesoła zabawa. Na samym końcu krainy, nieopodal Smoczego Gniazda znajduje się Mroczysko. Właśnie tam uwięziony jest Smog Arag, który niegdyś chciał zniszczyć Magiczne Ogrody.

- Udało się go powstrzymać dzięki łańcuchom zaklęć odwrotnych i od tej pory jest przykuty do skały. Pilnują  go strażnicy mroku, bracia czarodziejki Tuli. Mroczysko to miejsce, które pokazuje dzieciom i dorosłym, że obok dobra, na świecie istnieje też zło. Te siły ścierają się w Magicznych Ogrodach każdego roku podczas wielkiego boju. To nauka dla naszych najmłodszych gości – podkresla krasnolud Rafcio.

W Magicznych Ogrodach, dzieciaki mogą zmierzyć się nie tylko ze swoimi lękami. Ich siły zostaną sprawdzone podczas bitew  rycerzy, kiedy to wszyscy uczą się walki wręcz. Mięśnie przydają się także przy przeprawie na tratwach, czy podczas wysokich wspinaczek. Poszukiwacze przygód mogą przejechać się ciuchcią, a podczas przejażdżki poznać Bulwiaki. Nie zabraknie harców na trampolinach, biegania po Zamku Wróżek czy kręcenia się na Karuzeli Krasoludów. Gdy mali odkrywcy przygód zgłodnieją, z pomocy przyjdą lokale gastronomiczne, których nie brakuje na terenie parku.

- Najbardziej podobała mi się wielka zjeżdżalnia. Była naprawdę wysoka, podobnie jak wspinaczki. Do Mroczyska jednak nie wszedłem – opowiadał nam dziesięcioletni Kuba.

Z kolei Filip i Wiktoria zgodnie stwierdzają, że ciuchcia była ich ulubioną atrakcją. Dzielnie jednak brali udział w szkoleniu rycerzy i poznali kilka ciosów – z łokcia i krzyżowy. To pierwsza przygoda z tarczą i mieczem, ale na pewno nie ostatnia.

- To fantastyczne miejsce dla dzieci. Dzień minie jak w oka mgnieniu – atrakcji jest masa na każdym kroku. W gorący dzień, ulgą będzie wizyta w Wodnym Świecie. Dzieciaki mogą poszaleć w wodzie, a dorośli – odpocząć na leżakach. To miejsce dostosowane do rodzin – stwierdziła pani Ania.

Nieodłącznym elementem w Magicznych Ogrodach jest współpraca. By dzieci mogły korzystać na przykład z karuzeli - rodzic siłą swoich rąk musi wprawić ją w ruch. To sposób nie tylko na wspólne spędzenia czasu, ale także kolejna lekcja – w pojedynkę niewiele można zdziałać.

- Podczas zabaw sensorycznych i fizycznych wszyscy uczą się jak współpracować, jak bawić się razem. To samo dzieje się na naszych występach tanecznych, które organizują wróżki. Taniec radości, czy bal mają sens wtedy, gdy wszyscy razem zrobią wielkie koło – podkreśla Rafcio.

Magiczne Ogrody są czynne dla swoich gości codziennie, do początku października. Od poniedziałku do niedzieli zapraszają od 10:00 do 19:00. Codziennie na terenie parku można spotkać Czarodzieja, Bulwiaki, Wróżki Smużki, Krasnoludy i oczywiście Mordole.