Żubrowski: w tym sezonie mają jakieś problemy, ale kadrowo to jedna z najmocniejszych drużyn

„Żółto-czerwoni” podczas ostatnich dwóch tygodni mogli skupić się na spokojnej pracy.

- Po przerwie na kadrę nastroje w drużynie są pozytywne. Dobrze przepracowaliśmy ten czas. Trener, chyba podczas środowej odprawy, powiedział, że ta przerwa może podziałać dwojako: rozstroić tych, którzy są w dobrej dyspozycji lub pozytywnie wpłynąć na tych w słabszej formie. Nie ma jednak co się nad tym rozwodzić. W sobotę musimy wyjść i zaprezentować się jak najlepiej - wyjaśniał Żubrowski.

Środkowy pomocnik od początku sezonu miał miejsce w podstawowym składzie. W ostatnim spotkaniu z Jagiellonią na boisko wszedł jednak z ławki rezerwowych.  26-latek tydzień wcześniej w Krakowie nie wystąpił z powodu urazu. Kielczanie z „Białą Gwiazdą” wygrali 1:0, ale pomocnik przyznaje, że jego ostatni brak w wyjściowej jedenastce był spowodowany czymś innym niż tylko dobrym wynikiem, który osiągnęła drużyna bez niego.

- To było bardziej pokłosie środowego spotkania w Sandomierzu - mówi szczerze wychowanek kieleckiego klubu.  

Korona z Lechem na wyjeździe wygrała tylko raz. „Żółto-czerwoni” w rundzie finałowej poprzedniego sezonu na stadionie przy ulicy Bułgarskiej zwyciężyli 1:0 po ładnym golu z dystansu Sanela Kapidzicia.

- Nasze ostatnie potyczki z Lechem obfitowały w emocje, czy to w Poznaniu, czy w Kielcach. Zrobimy wszystko, aby wygrać. Teraz liczymy na zakończenie z happy endem - zaznaczał popularny „Żuber”.

Korona w sobotę pierwszy raz w tym sezonie zagra bez Bartosza Rymaniaka i Michała Gardawskiego.

- To nowa sytuacja, do której musimy się zaadoptować. Weryfikacja nastąpi w sobotę. Ciężko sobie wyobrazić jak to będzie przed meczem. Oni wystąpili we wszystkich spotkaniach, teraz będzie nowe ustawienie. Środek zapewne nie zostanie zmieniony, ale na bokach trener będzie musiał szukać nowych rozwiązań. Wszystko wyjdzie w praniu - zakończył Żubrowski.

Sobotni mecz w Poznaniu rozpocznie się o godz. 20.30 i będzie w całości transmitowane na naszej antenie.