Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Żubrowski: sposób gry Górnika nie uległ zmianie, musimy zneutralizować ich dwa najważniejsze ogniwa

piątek, 23 listopada 2018 09:01 / Autor: Damian Wysocki
Żubrowski: sposób gry Górnika nie uległ zmianie, musimy zneutralizować ich dwa najważniejsze ogniwa
Żubrowski: sposób gry Górnika nie uległ zmianie, musimy zneutralizować ich dwa najważniejsze ogniwa
Damian Wysocki
Damian Wysocki

– Nasze ostatnie mecze z Górnikiem obfitowały w dużo bramek. Myślę, że były to fajne widowiska, ale niestety tych spotkań nie udało się wygrywać. W sobotę chcemy to zmienić. Potrzebujemy tych punktów. Myślę, że przed własną publicznością jesteśmy zobligowani, aby odnosić zwycięstwa – mówi przed sobotnim pojedynkiem z Górnikiem Zabrze, Jakub Żubrowski, pomocnik Korony Kielce.

"Trójkolorowi" po pierwszej części sezonu zasadniczego LOTTO Ekstraklasy zajmują 14. miejsce, a przedostatnie Zagłębie Sosnowiec wyprzedzają lepszym bilansem bramkowym. Drużyna prowadzona przez Marcina Brosza wygrała tylko dwa spotkania: wyjazdowe z Miedzią Legnica  (3:1) oraz domowe z Zagłębiem Sosnowiec (2:0). Górnik w całej stawce na swoim koncie ma najwięcej remisów – aż siedem.

– W naszej lidze tabela kolejka po kolejce to umowna sprawa. Jest wiele niespodzianek. Górnik to na pewno inna drużyna niż w poprzednim sezonie. Jednak styl gry, to w jaki sposób chcą punktować  – to nie uległo zmianie. Musimy zneutralizować ich dwa najważniejsze ogniwa, czyli Angulo i Żurkowskiego. To będzie kluczowe dla odniesienia dobrego wyniku – przekonuje Żubrowski.

W ostatnich spotkaniach 26-letni wychowanek kieleckiego klubu nie miał miejsca w wyjściowej jedenastce. Pewny gry w środku pola był tylko Adnan Kovacević.

– Taka sytuacja mobilizuje. Nie mam zamiaru się do niej przyzwyczajać. To byłoby złą oznaką. Każdy chce grać. Podczas ostatnich miesięcy były różne zawirowania, pewnie to wpłynęło na zmiany. Zakasałem jednak rękawy i robię wszystko, aby w najbliższym spotkaniu trener postawił na mnie – zaznacza środkowy pomocnik.

Korona po 15. kolejkach na swoim koncie ma 25 punków – tyle ile w poprzednim sezonie. Przed rokiem w pięciu kolejnych spotkaniach udało jej się zdobyć pięć "oczek", teraz przy szerszej kadrze powinno być lepiej.

– Nie wiem czy to pozwoli zapunktować, ale sytuacja kadrowa na pewno jest lepsza. W tamtym sezonie na tym etapie graliśmy dwunastoma-trzynastoma zawodnikami. Trener miał ograniczone pole manewru. Teraz, rywalizacja jest większa, bo często zawodnicy, którzy grali wcześniej regularnie, nie łapią się do osiemnastki. Przy tym szkoleniowiec ma pozytywny ból głowy, ale jak przełoży się to na wynik punktowy zobaczymy w ciągu najbliższego miesiąca – zakończył Żubrowski.

Sobotni mecz Korona – Górnik na Suzuki Arenie rozpocznie się o godz. 15.30 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO