Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Zatrzymać express Wdowczyka

piątek, 29 kwietnia 2016 22:16 / Autor: Damian Wysocki
Zatrzymać express Wdowczyka
Zatrzymać express Wdowczyka
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Piłkarska Ekstraklasa wkracza w decydującą fazę, do końca rozgrywek pozostały jeszcze tylko cztery spotkania. Korona w rundzie finałowej zanotowała trzy remisy, ale wciąż nie jest pewna utrzymania, w sobotę „Żółto-czerwoni” w arcyważnym meczu na Kolporter Arenie zagrają z rozpędzoną Wisłą Kraków. 

Korona od dziewięciu spotkań nie przegrała meczu w Ekstraklasie, czym wyrównała klubowy rekord spotkań bez porażki. Jeśli podopieczni Marcina Brosza w starciu z „Białą Gwiazdą” zanotują co najmniej remis to poprawią tą statystykę. O korzystny rezultat będzie jednak ciężko, bo do Kielc przyjeżdża rozpędzona Wisła, która od momentu kiedy jej trenerem został Dariusz Wdowczyk nie przegrała jeszcze żadnego meczu. - Nie patrzymy na rekordy i na to co było. Nas interesuje tylko sobotni mecz z Wisłą. Chcemy pokrzyżować plany trenerowi Wdowczykowi, który zapowiedział, że jego zespół będzie walczył o zajęcie pierwszego miejsca w grupie spadkowej. Chcemy pokazać dobrą piłkę i wygrać to spotkanie. – mówił przed sobotnią rywalizacją trener Korony, Marcin Brosz.

Szkoleniowiec „Żółto-czerwonych” w starciu z krakowianami największy kłopot będzie miał z zestawieniem linii obrony. Z powodu zawieszenia za kartki nie zagra Dijbril Diaw, a pod znakiem zapytania stoi występ Radka Dejmka. Możliwe, że z Wisłą od pierwszych minut na środku defensywy zaprezentuje się Dimitrji Wierchowcow, który nie tak dawno wrócił do treningów po ciężkiej kontuzji. Na pozycji stopera mogą zagrać jeszcze Bartosz Rymaniak i Rafał Grzelak.

Wiele wskazuje na to, że podczas meczu z Wisłą ponownie zabraknie kibiców z „Młyna”. Do Kielc wybiera się za to 710 sympatyków białej gwiazdy. Trener Marcin Brosz ma nadzieję, że „żółto-czerwoni” kibice zawieszą swój protest i pomogą jego drużynie w bardzo ciężkiej przeprawie z klubem z Krakowa. – Liczę, że jak zaczęliśmy ten sezon wszyscy razem, tak go dokończymy. Pamiętajmy, że Korona to ileś składowych i każdy bierze odpowiedzialność za wyniki. Wierzymy, że w meczu z Wisłą otrzymamy wsparcie ze strony kibiców. – wyjaśniał szkoleniowiec kieleckiego klubu.

Po piątkowej wygranej Górnika Zabrze nad Śląskiem Wrocław w dolnej połowie tabeli zrobił się olbrzymi ścisk i zapowiada się niesamowita walka o utrzymanie, która potrwa najprawdopodobniej do ostatniej kolejki. W przypadku wygranej w meczu z Wisłą Korona nie tylko wyprzedzi swojego rywala, ale co najważniejsze przed decydującymi starciami zyska więcej spokoju. Spotkanie między Koroną a Wisłą rozpocznie się o godzinie 20.30 i będzie w całości transmitowane na antenie Radia eM Kielce. 

WYPOWIEDZI PRZEDMECZOWE 

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO