SPORT
Wzruszające pożegnanie Markovicia
Vanja Marković w niedzielę pożegnał się z Koroną Kielce. Serb, który kilka dni temu rozwiązał za porozumieniem stron kontrakt z „żółto-czerwonym” klubem po raz ostatni odwiedził kolegów z szatni. Pomocnik w stolicy Świętokrzyskiego spędził 4,5 roku, bardzo zżył się z drużyną i miastem, dlatego podczas jego pożegnania nie zabrakło łez. Więcej w materiale Korona TV.
Serb do stolicy Świętokrzyskiego trafił na początku 2013 roku i w każdym kolejnym sezonie odgrywał coraz ważniejszą role u poszczególnych trenerów. W Kielcach zanotował również pierwsze poważne wyzwanie w karierze - powrót na boisko po ciężkiej kontuzji jaką niewątpliwie jest zerwanie więzadeł krzyżowych. Marković łącznie rozegrał 71 spotkań w Koronie, w których zdobył 3 bramki.
23-latek znakomicie zaadaptował się w Kielcach i kilkadziesiąt miesięcy temu złożył wniosek o przyznanie mu polskiego obywatelstwa. Ten został jednak odrzucony.
- To jest bardzo długi okres. Nie spodziewałem się, że spędzie tutaj aż tak dużo czasu. Można powiedzieć, że jestem po trochu wychowankiem Korony. Kiedy ludzie pytają mnie: „skąd jesteś?”, to bez problemu mogę powiedzieć, że z Kielc - mówił Vanja Marković w rozmowie z telewizją klubową „Żółto-czerwonych”
- Decyzje o odejściu z Korony podjąłem w przerwie. Na wakacjach byłem w Serbii, gdzie rozmawiałem dużo z rodziną o tym, co w tej chwili dla mnie najlepsze. Mój wniosek o paszport został odrzucony, dodatkowo, do Kielc przyszedł kolejny zawodnik spoza Unii i nowy gracz na moją pozycję. Moje szanse na grę były by zdecydowanie mniejsze. Te rozgrywki były dla mnie dobre, zagrałem w 30 meczach, więc teraz łatwiej znaleźć dobrą ofertę, a nie wiadomo, co by było za dwanaście miesięcy. Nie chodzi o pieniądze, ale o to, żeby móc regularnie pojawiać się na boisku - wyjaśniał powody
- Wciąż nie podjąłem decyzji gdzie zagram. Na razie nie jestem gotowy, aby zmienić klub w Polsce. Za długo byłem w Kielcach. Dodatkowo wchodzi sprawa paszportu, w klubach wszystkie miejsca dla obcokrajowców są już zarezerwowane. Może trzy zespoły tego nie mają, są zapytania, ale mnie to nie interesuję, więc swoich sił spróbuję za granicą.
wypowiedzi: Korona TV