SPORT
Wisła Sandomierz sprawi kolejną sensację? W środę mecz o ćwierćfinał z Odrą
Wisła Sandomierz staje przed szansą, aby sprawić kolejną sensację w Pucharze Polski. Trzecioligowiec w środę o godz. 12.15 w ramach 1/8 finału przed własną publicznością zmierzy się z pierwszoligową Odrą Opole.
Podopieczni Dariusza Pietrasiaka w ostatnich tygodniach pokazali jak radzić sobie z faworyzowanymi rywalami. Najpierw pokonali 3:2 Koronę Kielce, a w następnej rundzie w takim samym wymiarze, ale po dogrywce, ograli pierwszoligowe Podbeskidzie Bielsko-Biała.
Teraz na ich drodze staje kolejna drużyna z zaplecza ekstraklasy. Odra po 20. kolejkach z 23 punktami na koncie zajmuje 12. miejsce w pierwszoligowej tabeli. Klub z Opola w poprzednich rundach wyeliminował Ruch Chorzów (5:1) oraz Polonię Środę Wielkopolską (1:0).
– Chcielibyśmy bardzo być w najlepszej ósemce rozgrywek, ale rywale marzą o tym tak samo. Zrobiliśmy już wiele, zapisaliśmy się w historii, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. Chcemy jednak jeszcze więcej. Pokonaliśmy drużynę z ekstraklasy i pierwszej ligi, więc możemy wygrać z Odrą Opole. Choć rywal jest bardzo mocny i jest faworytem. Czeka nas ciężkie zadanie i oby transmisja telewizyjna meczu nas nie speszyła. Stresu po chłopakach nie widzę w szatni, bo oni już są zwycięzcami – mówi Dariusz Pietrasiak, trener klubu z Sandomierza.
Mecz Wisła – Odra na stadionie przy ulicy Koseły 3a w Sandomierzu rozpocznie się o godz. 12.15.