SPORT
Więckowska: Bez obrony nie da się wygrać
Telewizyjny debiut Suzuki Korony Handball nie wypadł dobrze. Kielczanki przegrały na wyjeździe ze Startem Elbląg 31:37. – Bez obrony nie można wygrać – powiedziała Magda Więckowska, lewa rozgrywająca kieleckiego zespołu.
Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Podopieczne Pawła Tetelewskiego grały odpowiedzialnie w ataku. Nawet mimo słabszej postawy w obronie, wynik ciągle oscylował w granicach remisu. Na początku drugiej części gospodynie wyraźnie odskoczyły.
– Zagraliśmy słabą drugą połowę, szczególnie pierwszy kwadrans. Popełniliśmy osiem błędów własnych. Zespół z Elbląga to wykorzystał. Odskoczył na sześć bramek i później wszystko kontrolował – oceniał trener Paweł Tetelewski.
– W pierwszej połowie walczyłyśmy bramka za bramkę. W drugiej części popełniliśmy za dużo błędów. Nie da się wygrać bez obrony – przekonywała Magda Więckowska.
Po piątkowej porażce zamykająca tabelę Suzuki Korona Handball traci już siedem punktów do Startu Elbląg. W przyszłą niedzielę podejmie w swojej hali Eurobud JKS Jarosław.