Weszło: Sceny w Lublinie – Tomczyk prowokowany zdjęciem Feio. Kielecki radny oskarżał Jabłońskiego

Niedzielna potyczka Motoru Lublin z Koroną Kielce poza pierwszą ligową batalią od 15 lat miała także kilka wątków pobocznych. Głównym z nich była postać Pawła Tomczyka, a więc obecnego dyrektora sportowego kielczan, a niegdyś prezesa klubu z Lubelszczyzny.

To nie był łatwy dzień dla 43-latka. Najpierw wszak nasłuchał się nieprzychylnych przyśpiewek z obu kibicowskich stron, naczytał się wulgarnych treści na flagach, a następnie przyjął niesmaczny cios od pracowników lublinian.

Jak informują dziennikarze Weszło, Jakub Białek oraz Szymon Janczyk, w specjalnej loży VIP, gdzie przyjęta została delegacja z Kielc, na jednym z telewizorów wyświetlono zdjęcie Goncalo Feio – czyli byłego trenera Motoru Lublin, przez którego Tomczyk w fatalnej atmosferze żegnał się z Żółto-Biało-Niebieskimi.

To właśnie obaj panowie byli bohaterami głośnego skandalu na początku 2023 roku, gdy obecny trener Legii Warszawa miał zaatakować metalową tacką pracownika Korony Kielce, a niegdyś jego przełożonego. Finalnie ten pierwszy wyszedł suchą stopą z całej sytuacji, a wszelkie gromy spadły na ówczesnego prezesa Motoru.

Zachowanie przedstawicieli lubelskiego klubu było więc próbą uszczypnięcia Pawła Tomczyka. Na tym jednak nie koniec zakulisowych historii z vipowskiej loży Areny Lublin. Dziennikarze Weszło piszą także o kontrowersyjnym zachowaniu kieleckiego radnego, Macieja Jakubczyka. Ten miał obarczyć odpowiedzialnością Łukasza Jabłońskiego (byłego prezesa Korony, który gościnnie zawitał we wspomnianej loży) za pojawienie się na sektorze kibiców przyjezdnych obraźliwego transparentu w kierunku następcy Pawła Golańskiego.

„Zrobiło się co najmniej niezręcznie, po czym zszokowany były prezes opuścił lożę, czując, że nie jest w niej mile widziany przez nowe władze klubu ze stolicy świętokrzyskiego” – czytamy w tekście, do którego link znajduje się w TYM miejscu.