We wtorek prowadził mecz Ligi Mistrzów. Teraz posędziuje Koronie i Lechowi

37-letni arbiter w miniony wtorek był rozjemcą potyczki w 5. kolejce fazy grupowej UEFA Champions League. Pochodzący z Torunia sędzia wymierzał boiskową sprawiedliwość w meczu pomiędzy Szachaterem Donieck a Royalem Antwerpia (1:0).

Teraz wróci jednak do ligowej rzeczywistości, aby poprowadzić zawody w rolach głównych z Koroną Kielce oraz Lechem Poznań. Sobotnia konfrontacja będzie dla niego drugim spotkaniem w obecnej kampanii z Żółto-Czerwonymi.

27 sierpnia okazał się szczęśliwy dla kielczan, którzy pokonali Zagłębie Lubin 2:0. Zwycięska partia nad „Miedziowymi” była zarazem 23. meczem z udziałem Koroniarzy w całej dotychczasowej karierze Frankowskiego. Rywalizacja numer 24 rozpocznie się o godz. 20:00, a główny arbiter będzie mógł liczyć na wsparcie Marcina Bońka, Michała Sobczaka (linie boczne), Sylwestra Rasmusa (sędzia techniczny) oraz Pawła Pskita i Marcina Borkowskiego w wozie VAR.