Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

W głowach już Nantes. Ostatnie szlify przeciwko MMTS-owi

piątek, 26 marca 2021 08:52 / Autor: Damian Wysocki
W głowach już Nantes. Ostatnie szlify przeciwko MMTS-owi
fot. Anna Benicewicz-Miazga
W głowach już Nantes. Ostatnie szlify przeciwko MMTS-owi
fot. Anna Benicewicz-Miazga
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Przed Łomżą Vive Kielce ostatnie przetarcie przed spotkaniami 1/8 finału Ligi Mistrzów przeciwko HBC Nantes. W sobotę podejmą w swojej hali MMTS Kwidzyn. – W głowie mamy już spotkanie z Francuzami – przyznaje Uładzisłau Kulesz, lewy rozgrywający kieleckiego zespołu.

Podopieczni Tałanta Dujszebajewa kontynuują swój maraton. W ostatnich dniach skupili się jednak na poprawie aspektów motorycznych. Było to widoczne w ostatnim, środowym spotkaniu z Zagłębiem Lubin. Wygrali 44:23, grając na wysokiej intensywności. Starcie z „Miedziowymi”, podobnie jak nadchodzące z MMTS-em, stanowią bezpośrednie przygotowanie do przyszłotygodniowego meczu w Nantes.

– Na pewno zrobimy rzeczy, które później mogą pomóc nam w Lidze Mistrzów. To będzie dobre przetarcie. Krok po kroku idziemy do tego spotkania. Zarówno fizycznie, jak i psychicznie – tłumaczy Uładzisłau Kulesz.

MMTS Kwidzyn zajmuje 8. miejsce. Podopieczni Bartłomieja Jaszki wygrali siedem meczów (jeden po karnych) oraz zaliczyli dziewięć porażek. Łomża Vive na Pomorzu zagrała na początku lutego. Zwyciężyli 34:24, choć po pierwszej połowie prowadziła tylko dwiema bramkami.

– To był pierwszy mecz po mistrzostwach świata. Mają dobrą, twardą obronę. Biegają do kontrataków. W pierwszej połowie straciliśmy sporo piłek, dlatego trzymali wynik. Później poprawiliśmy ten element i stanęliśmy mocniej z tyłu. Dzięki temu zdołaliśmy odskoczyć – wyjaśnia Uładzisłau Kulesz.

– Drużyny Bartka Jaszki lubią grać agresywnie. Czeka nas twarda, płaska obrona. Mają wysokich środkowych defensorów. Grę w ataku prowadzą Potoczny i Ossowski. Obaj mają pojęcie o piłce ręcznej. Są w kręgu reprezentacyjnym. To nie będzie lekkie spotkanie, jeśli nie przygotujemy się do niego w odpowiedni sposób – przekonuje Krzysztof Lijewski, drugi trener kieleckiego zespołu.

W sobotę do gry po blisko dwumiesięcznej przerwie wraca Angel Fernandez Perez. Hiszpański lewoskrzydłowy leczył w tym czasie uraz palca, którego nabawił się w meczu o brązowy medal podczas mistrzostw świata.

– Miałem przyjemność trenować z nim indywidualnie. Rzuty, które oddawał ze swojej pozycji wyglądały bardzo obiecująco. Jest dobrze przygotowany, też pod względem fizycznym. Podczas leczenia palca robił treningi biegowe i siłowe przygotowane przez Krzysztofa Palucha [trenera przygotowania fizycznego – przy. red.]. Teraz potrzebuje rytmu meczowego. Mamy nadzieję, że jego palec wytrzyma i bez przerw będzie z nami do końca sezonu – tłumaczy Krzysztof Lijewski.

Sobotni mecz Łomża Vive – MMTS Kwidzyn w Hali Legionów rozpocznie się o godz. 13.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO