SPORT
Trojak: Dla nas to jest przegrany mecz
– Ten remis to dla nas porażka. Wynik nas w ogóle nie satysfakcjonuje – powiedział Miłosz Trojak. Kapitan skomentował podział punktów w Chorzowie.
Korona Kielce zremisowała 1:1 z Ruchem Chorzów w meczu 16. kolejki PKO Ekstraklasy. W pierwszych trzech kwadransach Żółto-Czerwoni zmiażdżyli swoją przewagą rywali, ale zamiast - używając terminologii ze sportów walki - dopiąć dźwignię, puścili uścisk i dali się ukąsić „Niebieskim”.
– Dla nas to jest przegrany mecz. W szatni wszyscy są źli. My tu przyjechaliśmy po trzy punkty. Musimy wygrywać i w takich meczach zgarniać trzy punkty. W pierwszej połowie – pełna dominacja. Ruch nie potrafił wymienić dwóch podań – zauważył Miłosz Trojak, kapitan Korony.
– W drugiej połowie wyglądaliśmy jak inna drużyna. Brakowało pressingu. Nie wiem, czy baliśmy się grać w piłkę, a przecież mamy tyle jakości. Musimy porozmawiać, bo remisami nie osiągniemy celu. Jestem bardzo zły – przyznał.
Przed przerwą podopieczni Kamila Kuzery oddali na bramkę aż 15 strzałów; jak ocenił stoper Korony, znaczna część z tych akcji powinna zakończyć się w inny sposób.
– Wydaje mi się, że winna jest samolubność. Mieliśmy wiele sytuacji, w których kolega był lepiej ustawiony, niestety ambicje sportowe poszczególnych zawodników nie pozwalały na podanie. Każdy chciał strzelić bramkę – dodał.
Teraz przed Złocisto-Krwistymi domowa potyczka z Lechem Poznań. Początek zawodów w sobotę o godz. 20.