SPORT
Trener i zawodnicy Łomży Vive oddali osocze. „Budujmy nasze wspólne zasoby”
Tałant Dujszebajew, trener Łomży Vive, razem ze swoimi podopiecznymi Tomaszem Gębalą i Michałem Olejniczakiem oddali osocze w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach.
Mistrz Polski przyłączył się do szczytnej akcji PGNiG Superligi. Osocze ozdrowieńców jest bezcenne w walce z ciężkimi, zagrażającymi życiu objawami zakażenia COVID-19.
– Czuję się bardzo dobrze. Już wcześniej oddawałem krew, więc wszystko jest w porządku. Na początku musieliśmy się zarejestrować, sprawdzono, czy wszystko jest w z nami dobrze. Następnie pobrano próbkę krwi, by sprawdzić, czy nasze osocze nadaje się do oddania, a potem zbadał nas lekarz, by zobaczyć, czy jesteśmy w stanie poddać się procedurze bez uszczerbku na zdrowiu. Sama krew pobierana była około czterdzieści minut, odpowiednia maszyna odwirowywała osocze, którego oddałem około 600 mililitrów – wyjaśnia Tomasz Gębala, lewy rozgrywający kieleckiego zespołu.
– Tak powinno być. Cel jest szczytny, krwiodawcy oddają krew tym, którzy naprawdę tego potrzebują, nie mając z tego żadnych korzyści. Każdy kto tu jest, zasługuje na najwyższą pochwałę – uzupełnia rosły szczypiornista.
Osoby, które chcą oddać osocze muszą zarezerwować sobie około czterech godzin. Zakwalifikowanie do jego oddania nie jest łatwą procedurą.
– Pomyślmy tak: jeżeli ktoś z naszej rodziny albo my sami potrzebowalibyśmy krwi, a by jej zabrakło, to byłoby nam bardzo smutno. Gdybym ja potrzebował pomocy, chciałbym, by ludzie mi pomogli i bardzo bym na to liczył. Dlatego jeśli ja mogę komuś pomóc, to chętnie to robię. Budujmy nasze wspólne zasoby – tłumaczy Tomasz Gębala.
Wszelkie informacje dotyczące oddawania krwi lub osocza można znaleźć TUTAJ.