Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Tetelewski zostanie w Koronie Handball. Kilka zawodniczek powinno dalej grać w Superlidze

czwartek, 28 kwietnia 2022 09:30 / Autor: Damian Wysocki
Tetelewski zostanie w Koronie Handball. Kilka zawodniczek powinno dalej grać w Superlidze
Tetelewski zostanie w Koronie Handball. Kilka zawodniczek powinno dalej grać w Superlidze
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Paweł Tetelewski będzie pracował dalej w Suzuki Koronie Handball. – Ustaliliśmy, że będziemy próbować budować zespół w pierwszej lidze i czekać na lepsze czasy – mówi szkoleniowiec, który w przeszłości sięgał po mistrzostwo Polski z Vistalem Gdynia.

Kielecki zespół żegna się z PGNiG Superligą. Latem drużynę czekają duże zmiany. Wszystko wskazuje na to, że drużyna zostanie oparta przede wszystkim na młodych zawodniczkach. W przeszłości zatrudnieniem Pawła Tetelewskiego były zainteresowane inne zespoły. Kielczanin nie zamierza się jednak ruszać z rodzinnego miasta.

Na dzisiaj brak znaczących ofert. W żeńskiej ekstraklasie są trzy, cztery stabilne kluby. Reszta jest, za pół roku może zmienić się koncepcja. W takim przypadku podejmowanie decyzji i rezygnacja pewnych z rzeczy nie jest łatwa – wyjaśnia trener Paweł Tetelewski.

– Wiemy, że zbudowanie nowego zespołu nie będzie łatwe. Nie wiemy, kto zostanie z bardziej doświadczonych dziewczyn. Jesteśmy po przerwie reprezentacyjnej, teraz usiądziemy do rozmów. Wiemy kto odejdzie. Dalej jest kilka znaków zapytania. Naszej młodzieży przydałyby się trzy, cztery doświadczone zawodniczki, które powoli wprowadziłyby je do grania na poziomie seniorskim – tłumaczy szkoleniowiec kieleckiego klubu.

Kilka zawodniczek Suzuki Korony Handball otrzymało już oferty z superligowych zespołów. Jak już informowaliśmy, Magda Więckowska przeniesie się do FunFloor Perły Lublin. Michalina Pastuszka najprawdopodobniej trafi do Startu Elbląg. W najwyższej klasie rozgrywkowej mogą zostać również Julia Jasińska, Patrycja Chojnacka, Wiktoria Gliwińska i Alicja Pękala. Ostatnia z nich nie zdecydowała jeszcze o swojej przyszłości.

– Nie ukrywam, są jakieś oferty. Podejrzewam, niektóre z dziewczyn też dostały propozycję gry w Superlidze. Nie wiem jeszcze, co z moją przyszłością. Jestem w takim momencie swojego życia, że chciałabym gdzieś zasiedlić się na dłużej. To ciężka decyzja. Nie wiem jak to się potoczy – tłumaczy Alicja Pękala. Prawa rozgrywająca nie wyklucza, że zostanie w Kielcach, jeśli zostaną spełnione pewne warunki.

– Myślę, że jest taka opcja. Rozważam ją. Wszystko rozstrzygnie się w najbliższych dniach – przyznaje zawodniczka.

Suzuki Koronie Handball pozostały do rozegrania cztery mecze w PGNiG Superlidze. W sobotę zmierzy się w swojej hali z Zagłębiem Lubin (godz. 15).  

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO