SPORT
Tetelewski: Przewaga umiejętności była po stronie rywalek
– Wiedzieliśmy, że pożegnamy się z ligą po meczu z Koszalinem. Po nim mieliśmy już tylko iluzoryczne szanse. Złożyło się na to wiele rzeczy. Graliśmy trzema, czterema rozgrywającymi. Zostały nam cztery spotkania i postaramy się coś w nich ugrać – powiedział Paweł Tetelewski, trener Suzuki Korony Handball, po spotkaniu z Eurobudem JKS-em Jarosław.
Kielczanki zagrały słabe zawody. Przegrały 19:34. Straciły tym samym matematyczne szanse na utrzymanie.
– Zdecydowała pierwsza połowa i nasza nieskuteczna gra. Z tego rywalki, po dobrej postawie Kordowieckiej w bramce, wyprowadzały liczne kontry. Odskoczyły na kilka trafień, co pozwoliło im na pełną kontrolę. Było widać, że to zespół zbudowany w większości na reprezentantach tego kraju. Przewaga umiejętności była po ich stronie – tłumaczył Paweł Paweł Tetelewski.
Suzuki Korona Handball rozegra kolejny mecz w sobotę, 30 kwietnia. W hali przy ulicy Krakowskiej podejmie Zagłębie Lubin.