SPORT
Takacz musi pauzować. Forenc wraca do kadry
Konrad Forenc wróci do kadry meczowej Korony Kielce na piątkowy mecz z Piastem w Gliwicach. Nie wiadomo jednak, czy 31-letni bramkarz znów stanie między słupkami.
Golkiper opuścił ostatnie dwa spotkania przez złamanego palca w lewej dłoni. Absencja miała być dłuższa i potrwać około miesiąca, ale 31-latek może trenować dzięki specjalnemu wzmocnieniu.
Nie wiadomo jednak, czy wróci do bramki. Korona ma do wypełnienia jeszcze 187 minut do limitu młodzieżowca. Możliwe, że w piątkowym, wyjazdowym spotkaniu z Piastem Gliwice dalej będzie bronił Marceli Zapytowski.
W najbliższym meczu nie zagra tylko zawieszony za nadmiar kartek Dalibor Takacz.
– Ten mikrocykl mamy porozbijany. Pojawiają się mikrourazy, ale wszyscy są na dzisiaj gotowi do gry – wyjaśnia Kamil Kuzera.
Korona ma trzy mecze do wypełnienia wspomnianego limitu. Szkoleniowiec „żółto-czerwonych” zaznaczył, że nie należy spodziewać się nagłego postawienia na młodzież, szczególnie, że utrzymanie nie jest jeszcze pewne w stu procentach.
– Idziemy zgodnie z planem. Jestem przekonany, ze wypełnimy ten limit. Nie zmieniła się jednak kwestia tego, że każdy musi zapracować na swoją grę. Są też piłkarze jak Adrian Danek czy Adam Deja, którzy od dłuższego czasu bardzo mocno pracują, aby ją dostać – powiedział Kamil Kuzera.
Piątkowy mecz w Gliwicach rozpocznie się o godz. 18.