SPORT
SZOK! Łukasz Jabłoński odchodzi ze stanowiska Prezesa Korony
Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej sternik klubu ogłosił, że kończy pracę dla Złocisto-Krwistych. Wpływ na to miała nowa prezydent?
Łukasz Jabłoński od drugiego tygodnia czerwca nie będzie już prezesem Korony Kielce. O wszystkim poinformował na specjalnej konferencji prasowej:
– To dla mnie wzruszający dzień, ale postaram się być twardy. Bardzo często podejmuje decyzje obarczone ryzykiem biznesowym. Nie wyobrażam sobie pełnić tej funkcji, gdy nie mam poparcia ze strony właściciela. Postanowiłem złożyć wypowiedzenie z dniem 7 czerwca.
To nie jest atak na Panią prezydent. Właściciel ma pełne prawo powołać na tę funkcję osobę, której ufa. Nie powinien siedzieć tu sam. Przed konferencją wykonałem telefon do pani Agaty Wojdy. Chciałem odjeść z klasą. Wykorzystać to jako pożegnanie. W tej rozmowie telefonicznej obiecywaliśmy sobie merytorykę. Cieszę się, że przeprowadziłem tę rozmowę. Czuję się z tym dobrze. Mam nadzieję, że zapowiadany audyt odbędzie się w profesjonalny sposób. Dałem Koronie maksa, a nawet przeszedłem granicę rozsądku. Nie chcę jednak robić z siebie męczennika. W tej rozmowie zadeklarowałem, że jestem do pełnej dyspozycji Pani Prezydent. Nie chcę stąd uciekać. Będę pierwszy, który będzie bił brawo następnemu prezesowi. Bo jeśli ten klub ma się rozwijać, każdy kolejny prezes musi być lepszy od poprzedniego. Czy uważam siebie za super prezesa? Nie. Dałem tyle, ile mogłem. Przyjdzie ktoś inny i poprawi to, co robiłem źle. Odchodzę z czystym sumieniem. Cieszę się, że daliśmy kibicom niezapomniane emocje, gdy awansowaliśmy, a potem utrzymaliśmy się. Poniosłem jedyną porażkę. Nie znalazłem tylu sponsorów, aby zapewnić niezależność klub od miasta – przyznał niedługo były sternik klubu.
Łukasz Jabłoński objął stery w Koronie Kielce na początku 2021 roku. Początkowo, bo od 9 listopada 2020 roku, pełnił jednak funkcję prokurenta w spółce. Posiadał też w niej procent udziałów, które zgodnie z pierwotną umową musi odsprzedać za kwotę 100 złotych.