Święto lekkiej atletyki w Kielcach. "Z Pawłem Fajdkiem jesteśmy umówieni na sześć rzutów powyżej osiemdziesięciu metrów"

- Jego rywalizacja z brązowym medalistą Igrzysk Olimpijskich, Wojciechem Nowickim zapowiada się kosmicznie. U pań elektryzować będzie pojedynek między Joanną Fiodorow a Malwiną Kopron.  Ciekawie zapowiada się walka w pchnięciu kulą między Konradem Bukowieckim a Michałem Haratykiem. To jest najwyższy poziom jeśli chodzi o konkurencje rzutowe. W Polsce, w jednym miejscu takich lekkoatletów możemy zobaczy trzy-cztery razy w roku, w tym u nas - odsłaniał to, co czeka kibiców "Królowej Sportu" w sobotę, Grzegorz Furmanek, prezes Kieleckiego Klubu Lekkoatletycznego.

Dla większości wymienionych zawodników występ w Kielcach będzie stanowił otwarcie sezonu. Wszyscy są ciekawi w jakiej formie znajduje się nasz najlepszy miotacz, Paweł Fajdek. Najważniejszą imprezą w tym roku są sierpniowe Mistrzostwa Europy w Berlinie, ale 29-latek w najbliższych miesiącach chcę powalczyć o nowy rekord Polski. Obecny należy do niego, przed trzema laty w Szczecinie posłał młot na odległość 83,93 m. Fajdek przed rokiem w Kielcach rzucił 81,51 m, co jest rekordem miejscowego stadionu oraz memoriału.  

- Jesteśmy z Pawłem umówieni sportowo i trochę pokerowo. Zakładamy, że rzuci sześć razy powyżej osiemdziesięciu metrów. Mamy fajną umowę. Jeśli tak zrobi może liczyć od nas na coś wyjątkowego, ale to na razie pozostanie tajemnicą. Paweł w Spale rzucał już pod 83 metry, więc kto wie czy o rekord Polski nie powalczy już w Kielcach - tłumaczył Furmanek.  

W sobotę nie zabraknie również kieleckich akcentów. Pierwszą próbę uzyskania minimum na ME w Berlinie podejmie młociarka KKL-u, Katarzyna Furmanek.

- Przygotowania idą w miarę dobrze. Jest szansa, aby już teraz posłać młot na odległość siedemdziesięciu metrów. To jest wynik dający przepustkę do Berlina. Jeśli tak się nie stanie, nie będzie tragedii, bo przed nami wiele imprez, gdzie jeszcze poleci. Jeśli Kasia wystartuje w Niemczech i tam rzuci to, na co ją stać, to jest powinna znaleźć się najlepszej dwunastce, a to będzie dla niej olbrzymi sukces - tłumaczył prezes KKL-u.

Rywalizacja na kieleckim stadionie lekkoatletycznym rozpocznie się o godz. 12.00. Wstęp jest wolny.

 - Zapraszamy wszystkich bardzo serdecznie. Możemy zapewnić, że będzie kilka ciekawych konkursów, w których będzie można wygrać gadżety związane z memoriałem oraz ze sportowcami, którzy w nim się zaprezentują. Będzie możliwość  spotkania z najlepszymi lekkoatletami w naszym kraju, zrobienia sobie zdjęcia, czy zebrania autografu. Warto poświęcić cztery godziny i wybrać się na stadion przy ulicy Drogosza - zakończył Grzegorz Furmanek.

Kielecki memoriał poświęcony jest pamięci  zmarłego w 2010 roku, wybitnego trenera lekkoatletyki , Zdzisława Furmanka. Przez lata jego podopieczni, głównie w konkurencjach rzutowych wywalczyli ponad 90 medali mistrzostw Polski w różnych kategoriach wiekowych.