Suzuki Korona Handball wygrała ostatni turniej przed startem sezonu

Kielczanki rozegrały w stolicy trzy mecze. W pierwszym z nich pokonały SMS Płock 25:17. 

– Początek spotkania był dość wyrównany, potem zaczęliśmy przeważać odskakiwać na 3-4 bramki przewagi. Po przerwie tę przewagę powiększyliśmy i zakończyliśmy to spotkanie ośmiobramkowym zwycięstwem – relacjonował po turnieju Paweł Tetelewski trener Suzuki Korony Handball. 

SMS Płock - Suzuki Korona Handball Kielce

17:25 (7:14)

Kolejnego dnia imprezy „Koroneczki" rozegrały dwa spotkania. W pierwszym meczu okazały się lepsze od ekipy Handball Warszawa wygrywając 23:22. 

– Był to bardzo wyrównany mecz, gra bramka za bramkę do samego końca. W końcówce mieliśmy szczęście, ponieważ przeciwniczka nie trafiła do pustej bramki. Ostatecznie wygraliśmy jednym trafieniem – uzupełniał szkoleniowiec.

Handball Warszawa - Suzuki Korona Handball Kielce

22:23 (11:14)

Triumf w imprezie szczypiornistki z Kielc przypieczętowały meczem z ROKiS Radzymin Marcovią Marki 40:31. 

– Na początku tego spotkania rywalki wyszły na prowadzenie 3:0. Po doprowadzeniu do wyrównania (11:11) budowaliśmy przewagę bramką, która na końcu pierwszej połowy wynosiła cztery trafienia. Po przerwie tę przewagę jeszcze powiększyliśmy i mecz zakończył się wynikiem 40:31 – powiedział trener.

Suzuki Korona Handball Kielce - Marcovia Marki

40:31 (24:16)

Turniej w Warszawie był ostatnim przedsezonowym sprawdzianem formy dla podopiecznych Pawła Telewskiego.

– Uważam, że zagraliśmy bardzo fajny turniej. Nasz zespół dalej jest w budowie. Dziewczyny dostały dużo minut gry, praktycznie po równo i mam nadzieję że to w przyszłości będzie pracować na naszą dobrą postawę w lidze. Na teraz kończymy granie sparingowe i zostają dwa tygodnie do startu rozgrywek – podsumował trener „Koroneczek”.

Zmagania w Lidze Centralnej Kobiet Suzuki Korona Handball rozpocznie od wyjazdu do Gliwic. Spotkanie z miejscową SPR Sośnicą zostanie rozegrane w przedostatni weekend września.