Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Suzuki Korona Handball dobrze zaczęła, ale „Kobierki” skończyły

sobota, 13 listopada 2021 16:29 / Autor: Damian Wysocki
Suzuki Korona Handball dobrze zaczęła, ale „Kobierki” skończyły
fot. KPR Gminy Kobierzyce
Suzuki Korona Handball dobrze zaczęła, ale „Kobierki” skończyły
fot. KPR Gminy Kobierzyce
Damian Wysocki
Damian Wysocki

W meczu 10. kolejki PGNiG Superligi, Suzuki Korona Handball przegrała na wyjeździe z KPR-em Gminy Kobierzyce 27:31. 

– Musimy szukać punktów wszędzie, nie oglądając się na to, że gramy z wicemistrzem Polski – mówiła przed spotkaniem Magda Więckowska.

Słowa świeżo upieczonej reprezentantki Polski znalazły potwierdzenie w pierwszych fragmentach meczu. Kielczanki zaczęły bez kompleksów i po ośmiu minutach prowadziły 6:1. Dobrze funkcjonowała obrona i kontra. Szybko trzy gole na swoim koncie zapisała Magdalena Kędzior.

Trener Edyta Majdzińska poprosiła o czas, po którym jej podopieczne systematycznie zaczęły zmniejszać straty. Najpierw do trzech, a później dwóch bramek. Kielczanki zaczęły popełniać błędy, ale utrzymywały się na minimalnym prowadzeniu. Do 20. minuty. Wtedy na tablicy wyników pojawił się remis 11:11.

Do końca pierwszej części gra toczyła się gol za gol. KPR Gminy Kobierzyce zdołał jednak przełamać rezultat i schodził na przerwę, prowadząc 15:14. W kieleckiej bramce bardzo dobrze spisywała się Małgorzata Hibner, która broniła z blisko czterdziestoprocentową skutecznością. 

W drugiej części oba zespoły mocno pracowały w defensywie. Zdecydowanie trudniej przychodziło im zdobywanie bramek. W 37. minucie bezpośrednią czerwoną kartkę za atak na twarz rywalki obejrzała Marta Rosińska.

W 43. minucie, po dwóch kolejnych bramkach Magdaleny Kowalczyk, Suzuki Korona Handball prowadziła 19:18.

Kolejne fragmenty przyniosły wymianę ciosów. W kieleckiej drużynie trzy gole z rzędu zdobyła Katarzyna Grabarczyk, w ekipie gospodyń cztery Victoria Macedo. W 50. minucie po trafieniu Aleksandry Tomczyk KPR Gminy Kobierzyce prowadził 24:23. Po tym Paweł Tetelewski wziął czas. Po nim trzy kolejne gole padły jednak łupem gospodyń, a szkoleniowiec kielczanek musiał znowu poprosić o przerwę.

Ośmiominutowy impas strzelecki przyjezdnych przerwała Magdalena Kowalczyk, jednak cztery minuty przed końcem gospodynie miały trzybramkową przewagę, której już nie roztrwoniły.  

Suzuki Korona Handball rozegra kolejny mecz w środę. W ostatnim spotkaniu przed przerwą reprezentacyjną podejmie w swojej hali Metraco Zagłębie Lubin (godz. 19.30).

KPR Gminy Kobierzyce – Suzuki Korona Handball Kielce 31:27 (15:14)

Suzuki Korona Handball: Chojnacka, Hibner – Kędzior 3, Staszewska, Więckowska 10, Czekala, Rosińska, Gruszczyńska 1, Pękala 2, Grabarczyk 6, Zimnicka, Kowalczyk 5, Jasińska

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO