Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Suzuki Korona Handball czeka na decyzje związku. Tetelewski: To był ciężki sezon

poniedziałek, 10 maja 2021 08:39 / Autor: Damian Wysocki
Suzuki Korona Handball czeka na decyzje związku. Tetelewski: To był ciężki sezon
fot. Patryk Ptak
Suzuki Korona Handball czeka na decyzje związku. Tetelewski: To był ciężki sezon
fot. Patryk Ptak
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Suzuki Korona Handball wygrała zmagania w swojej grupie pierwszej ligi. W tym tygodniu wyjaśni się, czy dojdzie do turnieju barażowego z mistrzami dwóch pozostałych grup. – Musieliśmy budować zespół w tracie rozgrywek, co nie jest proste – mówi Paweł Tetelewski, trener kieleckiej drużyny.

Suzuki Korona Handball postawiła stempel na triumfie w miniony piątek, kiedy pokonała na wyjeździe Varsovię 35:33. Podopieczne Pawła Tetelewskiego zapewniły sobie pierwsze miejsce już wcześniej. Kluczowa była wygrana w stolicy z głównym rywalem – AZS-em AWF-em. Kielczanki przegrały z „Akademiczkami” w pierwszej części sezonu.

– To był ciężki sezon. Przede wszystkim ze względu na sytuację covidową, która nie ominęła również nas. Do tego pojawiło się kilka kontuzji. Zaczęło się nie za dobrze, ale ciężko jest budować zespół w trakcie gry. Latem mieliśmy inne założenia: pograć młodszymi zawodniczkami przez dwa, trzy lata na zapleczu i później walczyć o elitę. Przyszedł sponsor i postawił warunki, aby spróbować teraz – tłumaczy Paweł Tetelewski.

– Dziewczyny zaczęły mocniej trenować. Niektóre wróciły do regularnych zajęć, które łączą z pracą, bo z gry na zapleczu nie da się utrzymać. Pierwsze spotkania były ciężkie, jak ten z UMCS-em w Lublinie, gdzie wygraliśmy jedną bramką po pogoni w końcówce. Następnie porażka z AZS-em, ale później wszystko poszło tak, jak powinno – uzupełnia 46-letni szkoleniowiec.

W najbliższym tygodniu wyjaśni się, czy dojdzie do turnieju barażowego, którego stawką będzie awans do PGNiG Superligi. W dwóch pozostałych grupach triumfowały Karkonosze Jelenia Góra i Sambor Tczew. Przedstawiciele tych drużyn w najbliższych trzech dniach muszą złożyć do Związku Piłki Ręcznej w Polsce oświadczenia, „że będą uczestniczyć w rozgrywkach klasy wyższej w przypadku uzyskania awansu do niej” – tak mówi regulamin rozgrywek.

Spośród mistrzów pierwszych lig, tylko Suzuki Korona Handball złożyła dokumenty licencyjne na grę w elicie. W Jeleniej Górze i Tczewie przekonują, że chcą zagrać w turnieju, aby „sprawdzić się na tle innych drużyn”, mając jednocześnie świadomość, że ze względów finansowych nie mogą wywalczyć awansu. Przedstawiciele ZPRP również mówili o tym, że turniej powinien się odbyć. Decyzja zapadnie w tym tygodniu.

– Najgorsze, że nie ma konkretów. Pozostaje nam cierpliwe czekać, a później ułożyć plan. Jeśli dojdzie do turnieju barażowego, to zmierzymy się z doświadczonymi zespołami, które posiadają w swoich szeregach zawodniczki ograne na najwyższym szczeblu. Myślę, że jeśli wrócą do nas dziewczyny po kontuzjach, mówię tutaj o Michalinie Pastuszce i Wiktorii Gliwińskiej, a dodatkowo ominą nas inne urazy, to jesteśmy w stanie wygrać baraże – kwituje Paweł Tetelewski.

Jeśli turniej barażowy dojdzie do skutku, to odbędzie się 21 i 22 maja.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO