Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Suzuki Arena i pomoc przy transferach. Motoryzacyjny potentat zacieśnia współpracę z Koroną

wtorek, 11 września 2018 13:08 / Autor: Damian Wysocki
Suzuki Arena i pomoc przy transferach. Motoryzacyjny potentat zacieśnia współpracę z Koroną
Suzuki Arena i pomoc przy transferach. Motoryzacyjny potentat zacieśnia współpracę z Koroną
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Suzuki Arena - tak za kilka tygodni będzie nazywał się stadion, na którym swoje mecze będą rozgrywali piłkarze Korony Kielce. Japoński potentat rynku motoryzacyjnego w najbliższych okienkach transferowych będzie pomagał finansowo przy ściąganiu zawodników do klubu. To najważniejsze punkty, o których poinformowano na wtorkowej konferencji prasowej w Warszawie.

- Koronę i zespoły z polskiej ligi obserwowaliśmy od dłużnego czasu. Postanowiliśmy zainwestować w ten klub, ponieważ on przechodził zmiany właścicielskie, dlatego swój projekt mogliśmy rozpocząć od zera. To było cenne. Na początek, jak na nasze możliwości, zaczęliśmy skromnie, ale wiedzieliśmy, że to dłuższy projekt. Po podpisaniu pierwszej umowy rozpoczęliśmy rozmowy nad drugą. Początkowo mieliśmy tylne miejsce na koszulce, ale wiedzieliśmy, że przejdziemy do przodu, na stadion. Wspieramy klub, podpisaliśmy umowę długoterminową. To wszystko idzie nie w setki, a miliony złotych. Oprócz finansów dochodzi flota samochodowa. Aut będzie ponad 20, a ich watość sięgnie ponad półtora miliona złotych. Na tym chcemy budować kolejne projekty - mówił Piotr Dulnik, prezes Suzuki Motor Poland.

- Rozmawiamy bardzo często. Pojawiły się dwie ciekawe koncepcje. Oprócz tego, że jesteśmy sponsorem strategicznym, podejmiemy się pomocy przy pozyskiwaniu piłkarzy. Wiemy, że dobrzy zawodnicy często nie trafiają do klubu, ponieważ brakuje funduszów, my możemy dzięki temu wzmocnić efektywność. Drugi projekt zmiana nazwy stadionu. Kielecki obiekt za kilka tygodni będzie nazywał się Suzuki Arena - wyjaśniał Dulnik.

- Nasza współpraca układa się od początku bardzo dobrze, pozytywnie. Wszystko rozwija się dynamicznie. Cennym faktem jest to, że nasz sponsor chce być z nami nie tylko wtedy, kiedy się wiedzie, jesteśmy w górnej ósemce, ale również w tych gorszych chwilach. Z doświadczenia wiemy, że te w sporcie różnie bywa. Jesteśmy w ciągłym kontakcie. Mamy kilka dodatkowych projektów. Zrobimy wszystko, aby nasz sponsor nie musiał się za nas wstydzić. Suzuki to uznana marka na świecie, dzięki temu możemy spokojnie planować przyszłość - tłumaczył prezes Korony Kielce, Krzysztof Zając.

Nazwa Suzuki Arena zacznie obowiązywać za kilka tygodni. Kielecki klub obecnie prowadzi rozmowy z dotychczasowym sponsorem tytularnym obiektu - firmą Kolporter, na temat rozwiązania dotychczasowej umowy. Z tym nie będzie problemów, ale załatwienie wszystkich spraw formalnych może zająć około dwa miesiące. 

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO