SPORT
Słowacy zalali Kielce. „Tylu kibiców nie widzieliśmy na meczach w naszym kraju”
Blisko trzynaście tysięcy widzów z wysokości trybun Kolporter Areny obejrzało poniedziałkowy mecz młodzieżowego EURO, w którym Anglia pokonała 2:1 Słowację. Niemal połowę tej liczby stanowili kibice naszych południowych sąsiadów, którzy swoją frekwencją zaskoczyli wszystkich. Przypomnijmy, że ze wstępnych założeń wynikało, że do Kielc przyjedzie tylko tysiąc Słowaków, a na meczu było ich co najmniej sześć razy tyle.
- To dla nas wielka niespodzianka, ponieważ tyle kibiców nie przyszło na nas żaden domowy mecz w kwalifikacjach. Musimy im podziękować, że nas tak wspaniale dopingowali przez całe spotkanie - mówił Pawel Hapal, trener reprezentacji Słowacji.
- To nam na pewno pomagało. Cieszymy się, że przyjechało ich aż tylu, teraz liczymy na takie wsparcie w kolejnym meczu - komentował Jaroslav Mihalik, pomocnik kadry „Sokołów”, na co dzień grający w Cracovii Kraków.
Kibice ze Słowacji teraz przeniosą się do Lublina, gdzie w czwartek ich kadra zmierzy się ze Szwecją.