SPORT
„Ryba” – Król Kielc odwiesił buty na kołku. W Koronie będzie miał nową rolę
Jacek Kiełb, legenda Korony Kielce, zdecydował o zakończeniu piłkarskiej kariery. 35-letni pomocnik dołączy do sztabu szkoleniowego Kamila Kuzery.
Popularny „Ryba” miał jeszcze rok ważnego kontraktu, ale postanowił odwiesić buty na kołku. W poprzednim sezonie grał mniej. Wystąpił w 21 meczach, tylko dwa razy w podstawowej jedenastce. Na boisku spędził 433 minuty. Zanotował dwie asysty.
Jacek Kiełb przez długie sezony stał się legendą „żółto-czerwonych” – jedną z największych, o ile nie największą w 50-letniej historii.
Do Korony trafił w przerwie zimowej sezonu 2005/06 z Pogoni Siedlce. W „żółto-czerwonych” barwach zadebiutował w ostatnim spotkaniu tego sezonu, w wygranym 3:0 wyjazdowym spotkaniu z Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski. Zagrał siedem minut, zmieniając Marcina Robaka.
W kolejnych dwóch sezonach zdobywał doświadczenie w drużynie Młodej Ekstraklasy, z którą świętował wicemistrzostwo Polski. Ważną rolę w pierwszym zespole zaczął odrywać w sezonie 2008/09, po karnej degradacji. Jego siedem bramek i kilka asyst przyczyniło się do szybkiego powrotu „żółto-czerwonych” do elity.
W kolejnych rozgrywkach dalej spisywał się bardzo dobrze, czym zapracował na transfer do Lecha Poznań. Z nim zagrał w europejskich pucharach.
Będąc zawodnikiem „Kolejorza” przebywał na wypożyczeniu w Koronie i Polonii Warszawa.
Później grał jeszcze w Śląsku Wrocław, ale znów wrócił do Kielc. Po pierwszym roku „niemieckich” rządów przeniósł się do Bruk-Betu Termaliki Nieciecza. Ówcześni włodarze nie chcieli zaproponować mu dłuższego kontraktu. Do Korony wrócił w styczniu 2020 roku i jest w niej do teraz.
Jacek Kiełb stał się legendą klubu, w którym spędził 14 sezonów. W „żółto-czerwonych” barwach rozegrał 284 mecze, notując 56 bramek i 24 asysty. Jest drugim najlepszym strzelcem kieleckiego klubu w historii – pięć trafień więcej ma tylko Henryk Kiszkis.
Jacek Kiełb strzelił ostatniego gola w Koronie 29 maja poprzedniego roku. Tuż przed końcem dogrywki zapewnił „żółto-czerwonym” zwycięstwo nad Chrobrym Głogów w finale baraży o ekstraklasę.
Popularny „Ryba” w elicie rozegrał 258 spotkań, w których zdobył 45 bramek – 39 z nich w barwach Korony.
W swojej karierze zaliczył również dwa występy w reprezentacji Polski za kadencji Franciszka Smudy.
JACEK, DZIĘKUJEMY!
fot. Mateusz Kaleta, Patryk Ptak