SPORT
Rezerwy Korony muszą drżeć o utrzymanie w III Lidze
Rezerwy Korony Kielce ciągle nie są pewne utrzymania w trzeciej lidze. W meczu przedostatniej kolejki przegrały na wyjeździe z Avią Świdnik 1:4. Ich przewaga nad strefą spadkową stopniała do dwóch punktów.
Drugi zespół „żółto-czerwonych” zanotował dobrą jesień, po której zajmował ósme miejsce. Zimą doszło do zmiany na stanowisku trenera. Mariusza Arczewskiego, który trafił do sztabu Kamila Kuzery, zastąpił Mriusz Ludwinek.
Wiosna jest słabsza. Korona II zdobyła w niej tylko 15 punktów – w tym trzy za walkower przeciwko ŁKS-owi Łagów. Nie wygrała sześciu ostatnich spotkań.
W sobotę zaliczyła wysoką porażkę z mocniejszą Avią 1:4. Po pierwszej połowie przegrywała już 0:4. W 70. minucie honorowe trafienie zanotował Jakub Rybus.
Przed ostatnią kolejką „żółto-czerwoni” zajmują dwunaste miejsce. Mają 39 punktów – tyle samo, co Unia Tarnów i KS Wiązownica. Te zespoły mają dwa „oczka” przewagi nad ostatnią zagrożoną spadkiem Chełmianką Chełm.
Aby nie oglądać się na rywali, podopieczni Mariusza Ludwinka muszą wygrać w przyszłą sobotę na stadionie przy ulicy Szczepaniaka z dziewiątymi Czarnymi Połaniec.
Bezpośrednich rywali kielczan również czekają domowe spotkania. Chełmianka zagra z czwartym KSZO, KS Wiązownica z óśmym Sokołem Sieniawa, a Unia z piątym Podlasiem Biała Podlaska.
Wszystkie mecze 34. kolejki odbędą się w sobotę, 17 czerwca o godz. 17.