SPORT
Rewelacyjne statystyki Bieńka w LŚ
![Rewelacyjne statystyki Bieńka w LŚ](/media/k2/items/cache/fb539fbf4ced558416cea98fcd21ee5d_XL.jpg)
![Rewelacyjne statystyki Bieńka w LŚ](/media/k2/items/cache/fb539fbf4ced558416cea98fcd21ee5d_L.jpg)
W minioną niedziele dobiegły końca tegoroczne rozgrywki Ligi Światowej. Polscy siatkarze zajęli w nich czwarte miejsce. Turniej był szansą dla młodych zawodników na pokazanie swoich umiejętności szerszej publiczności. Najlepiej w szeregach Biało-czerwonych wykorzystał ją Mateusz Bieniek z Effectora Kielce.
Mateusz Bieniek przebojem wdarł się reprezentacji Polski. 21-letni zawodnik swoją przygodę w seniorskiej kadrze rozpoczął od zdobycia statuetki MVP w pierwszym meczu Ligi Światowej przeciwko Rosji. W kolejnych spotkaniach potwierdził, że jego występ nie był dziełem przypadku i miejsce w pierwszej szóstce nie oddał do końca turnieju.
Świetna faza grupowa
21-letni zawodnik kieleckiego Effectora fenomenalnie wyglądał w statystykach Ligi Światowej po fazie interkontynentalnej. Bieniek uplasował się na dziewiątej lokacie w gronie najlepiej punktujących. Na swoim koncie zapisał 128 punktów (w tym: 90 atakiem, 25 blokiem, 13 zagrywką).
Blok stanowił teoretycznie jeden z najsłabszych elementów „Bienia”, jednak patrząc na statystyki można temu tylko zaprzeczać. Szósty wynik fazy grupowej ze średnią 0,47 bloku na set i liczbą 25 punktowych bloków to wspaniały rezultat.
Również na szóstej pozycji środkowy uplasował się w zestawieniu najlepiej zagrywających. Serwisy młodego środowego budziły postrach w całej lidze polskiej, nic dziwnego więc, że działo się też tak podczas rozgrywek Ligi Światowej. Młody środkowy zanotował średnią 0,25 asa serwisowego na partię i zdobył w ten sposób 13 punktów – najwięcej z całej drużyny.
Finały dostosowane do poziomu drużyny
Polscy siatkarze nie zachwycili jednak formą podczas turnieju finałowego rozgrywanego w Rio de Janeiro. Biało-czerwoni zajęli czwarte miejsce, ale w niemal wszystkich meczach prezentowali nierówną formę. Mateusz Bieniek swoją postawę dostosował do dyspozycji reszty zespołu, ale na pewno nie można obarczać go winą za porażkę. Obok Piotra Nowakowskiego i Pawła Zatorskiego był jednym z najlepszych polskich siatkarzy na parkiecie.
W brazylijskiej stolicy środkowy Effectora zagrał we wszystkich czterech spotkaniach, zdobył 28 punktów (18 atakiem, 6 blokiem, 4 zagrywką). Taki wynik pozwolił mu uplasować się na 16. Miejscu wśród najlepiej punktujących turnieju finałowego. Środkowy swoje ataki kończył z 46 procentową skutecznością.
„Bieniu” zajął 14.miejsce w gronie najlepiej blokujących. Średnio przez ten element gry zdobywał podczas turnieju finałowego 0.35 punktu.
Środkowy Effectora znalazł się w czołówce najlepiej zagrywających Final Six, gdzie uplasował się na ósmej pozycji. 21- latek zagrywał 68 razy, zaliczył 4 asy i 11 błędów. Lepszym wynikiem w drużynie Stephana Antigi może pochwalić się tylko Michał Kubiak.
Mateuszowi gratulujemy świetnego wprowadzenia się do drużyny narodowej. Liczymy, że „Bieniu” w kadrze miejsce zagrzeje na dłużej. Już we wrześniu Polaków czeka impreza sezony - Puchar Świata w Japonii. Podczas, którego pojawi się pierwsza szansa na wywalczenie kwalifikacji olimpijskiej.
![Ostatni domowy sparing Korony Kielce otwarty dla kibiców](/media/k2/items/cache/4970f5b7cd3c63e42f2bf0d7bfed7b5e_L.jpg)
![Euro Express: Dwie drużyny z „polskiej” grupy w ćwierćfinale](/media/k2/items/cache/328c10132f3b4b5d253ed58d311c1a92_L.jpg)
![Euro Express: Francja wpełza do ćwierćfinału. Rollercoaster Ronaldo i znakomity Costa](/media/k2/items/cache/a1c85eadeae73abba1f94dd5640b89a5_L.jpg)
![Prawie 11 milionów złotych dla Korony Kielce za poprzedni sezon PKO Ekstraklasy](/media/k2/items/cache/120379ad7d956ee1986e464b2f615919_L.jpg)
![Powrót do Korony Kielce stał się faktem](/media/k2/items/cache/f3dbe4624d7a1975a50b672dfba1d2bc_L.jpg)
![Korona pożegnała oficjalnie czterech zawodników](/media/k2/items/cache/3e2adac778d8606a20ccc2ba4055bb04_L.jpg)
![Koroniarze poznali termin pierwszego wyjazdu do beniaminka i drugiej domowej potyczki](/media/k2/items/cache/f70cadfc1a427ddbd8a0fb9a28f2df20_L.jpg)
![Euro Express: Koniec pięknej przygody Gruzinów. W ćwierćfinale przedwczesny finał](/media/k2/items/cache/a7e33332db5c6bfc5c64ffde4b41e389_L.jpg)
![Korona przestała płacić Ojrzyńskiemu](/media/k2/items/cache/6f11c3d6e754401b6202fc7678ef831f_L.jpg)