SPORT
Remacle: Lubię te rozgrywki. To krótsza droga do europejskich pucharów
Kielczanie za sprawą gola Martina Remacle po raz drugi z rzędu zameldowali się w ćwierćfinale Pucharu Polski. I w tym sezonie bramka Belga zadecydowała o sukcesie Korony.
Przed rokiem również Martin Remacle był bohaterem Koroniarzy - w meczu 1/8 finału Pucharu Polski. 6 grudnia 2023 roku środkowy pomocnik przesądził o zwycięstwie w potyczce z Legią, zdobywając bramkę w momencie, gdy większość obserwatorów szykowała się już na serię jedenastek.
Niespełna 365 dni później to także jego trafienie było tym kluczowym dla losów promocji do najlepszej ósemki turnieju. Remacle w 57. minuie pewnie wykorzystał rzut karny podczas batalii z Widzewem Łódź. – To świetnie dla drużyny jak i oczywiście dla mnie, ponieważ potrzebowałem tej bramki. Lubię te rozgrywki – powiedział.
– W każdym kraju, w którym byłem, zawsze lubiłem grać spotkania pucharowe. To krótsza droga do europejskich pucharów. Lubię grać ten jeden mecz, który decyduje o awansie. Cieszę się z tego, że w zeszłym roku zrobiłem to przeciwko Legii, a teraz znów strzeliłem. Jednak najważniejsze jest to, że jako drużyna wygraliśmy w domu. Teraz kilka dni na skupienie się na ostatnim pojedynku z Pogonią, bo o jest bardzo istotne – przyznał.
Uczestnictwo w tak wąskim gronie zespołów pobudza wyobraźnie, która coraz śmielej generuje myśli o grze na Stadionie Narodowym. – Jeśli startujemy w jakiś rozgrywkach, to zawsze chcemy dotrzeć do ich końca, czyli finału – dodał.
Korona pozna swojego oponenta w piątek. Wtedy odbędzie się losowanie par 1/4 finału Pucharu Polski (14:45).