SPORT
Przewaga remisów. Jak Korona gra ze Śląskiem?
W sobotę Korona Kielce wystąpi w meczu 18. kolejki PKO Ekstraklasy ze Śląskiem Wrocław. Podopieczni Kamila Kuzery stawią czoła liderowi ligi. Czy swoich szans mogą upatrywać między innymi w statystykach?
9 grudnia Korona Kielce zmierzy się 29. raz ze Śląskiem Wrocław na arenie najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Do tej pory w potyczkach między Złocisto-Krwistymi a obecnymi liderami PKO Ekstraklasy dominują remisy. W obecnym stanie jest to 12 konfrontacji zakończonych podziałem punktów.
Co ciekawe, aż dziewięć z tych rezultatów zakończyło się wynikami 1:1. Tak było choćby w ostatnich dwóch partiach, a więc na początku rundy wiosennej kampanii 22/23, a także na inaugurację obecnej, gdy premierowego gola dla Koroniarzy zdobywał Adrian Dalmau.
Jeśli chodzi o spotkania zakończone rozstrzygnięciami, to Korona przechyliła na swoją szalę 10 rywalizacji, natomiast wrocławianie 6. Najbardziej pamiętną porażką Żółto-Czerwonych była ta z sezonu 13/14. Gracze Pachety ulegli drużynie z Dolnego Śląska w ostatniej kolejce aż 1:5.
W sobotni wieczór podopieczni Kamila Kuzera zagrają z kolei o czwarty triumf na terytorium oponenta. Ostatni raz komplet „oczek” reprezentanci klubu ze stolicy Świętokrzyskiego przywieźli znad Odry ponad osiem lat temu, skromnie pokonując miejscowych po bramce Airama Cabrery z rzutu karnego.
Pierwszy gwizdek 29. potyczki kielecko-wrocławskiej o godz. 20.