SPORT
Polska zremisowała z Serbią. Odmłodzona kadra wlała nadzieję w serca kibiców
Szczypiorniści reprezentacji Polski zremisowali na wyjeździe z Serbią 34:34 w swoim przedostatnim meczu eliminacji do mistrzostw Europy 2018. „Biało-czerwoni” tym samym stracili definitywnie szansę na wyjazd na turniej finałowy do Chorwacji. W trenerskim debiucie o punkty Piotra Przybeckiego „odmłodzeni” Polacy pokazali jednak dobrą grę i do końca walczyli o odniesienie zwycięstwa.
W Niszu wystąpiło trzech zawodników Vive Tauronu Kielce. Po polskiej stronie siedem bramek zdobył Piotr Chrapkowski, jadną - Patryk Walczak. W barwach gospodarzy dwa dwa trafienia na swoim koncie zapisał Darko Djukić.
Znakomite zawody w "biało-czerwonej" bramce zanotował urodzony w Skarżysku-Kamiennej Mateusz Kornecki. Wychowanek KSSPR-u Końskie, a obecnie gracz Górnika Zabrze w końcówce pojedynku kilkukrotnie fantastycznie zatrzymywał rzuty rywali. W barwach Serbii między słupkami wystąpił Vladimir Cupara, który od sezonu 2018/19 będzie reprezentował Vive.
Polacy w niedzielę w Gdańsku w ostatnim meczu eliminacji podejmą Rumunię.
Serbia - Polska 34:34 (19:19)
Polska: Malcher, Kornecki - Krajewski 8, Sićko, Walczak 1, Łangowski, Genda, Czuwara 1, Szpera, Syprzak 1, Potoczny 3, Moryto 5, Kondriatiuk, Bąk, Przybylski 8, Chrapkowski 7.