SPORT
Polacy wciąż z szansami na awans do półfinału EURO
Mistrzostwa Europy w piłce nożnej wchodzą w decydującą fazę. W grupie A, w której grają Polacy sprawa awansu do półfinału ciągle jest otwarta. „Biało-czerwoni”, aby znaleźć się w najlepszej czwórce turnieju muszą nie tylko pokonać Anglię w Kielcach, ale również liczyć, że w starciu Słowacji ze Szwecją padnie remis.
Po dwóch meczach w najlepszej sytuacji są Anglicy, którzy sprawę awansu mają w swoich rękach - im do jego osiągnięcia wystarczy pokonanie Polski.
Gdyby „Biało-czerwoni” ograli drużynę z Wysp to ich awans będzie uwarunkowany od wyniku drugiego starcia. Gdyby w Lublinie w równocześnie rozgrywanym meczu Słowacja zremisowała ze Szwecją - to Polacy dodatkowo musieliby uzyskać lepszy bilans bramkowy od południowych sąsiadów. To zagwarantowałaby na pewno dwubramkowa wygrana z Anglią. Podopieczni Marcina Dorny mogą wygrać również równicą jednej bramki jednak nie może to być wynik 1:0. Przy takim założeniu w mecz Słowacji ze Szwedami musi zakończyć się wynikiem 0:0, 1:1.
- Będziemy chcieli wygrać z Anglią, a na to, co zdarzy się w drugim meczu, nie będziemy mieli żadnego wpływu. Możemy się tylko interesować tamtym meczem, jeżeli wygramy swój. W spotkaniu w Kielcach musimy wyjść z taką samą determinacją i charakterem, jak przeciwko Szwecji. Trzeba walczyć do końca, bo nic innego nam nie zostało - mówił bohater zremisowanego 2:2 meczu ze Szwecją - Dawid Kownacki.
Mecz Polska - Anglia na Stadionie Miejskim w Kielcach rozpocznie się o godz. 20.45.
wypowiedź: u21poland.com