Pokonać kolejną przeszkodę. Korona zagra o 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski

Po 32 dniach od wygranego pojedynku z drugą drużyną Jagielloni Białystok, kielczanie powracają do walki o krajowy puchar. Podopieczni Kamila Kuzery zagrają z piątą drużyną rozgrywek 3. ligi grupy I - Legią II Warszawa.

Zgodnie z zapowiedziami szkoleniowca „żółto-czerwonych", w składzie pojawią się zmiany w stosunku do ostatniego ligowego meczu z Puszczą Niepołomice. Dostępu do bramki ekstraklasowicza strzec ma Rafał Mamla. Dla wychowanka Granatu Skarżysko-Kamienna będzie to okazja do debiutu w pierwszym zespole. 

– Rafał zasługuje na szanse. Tylko wtedy możemy go obiektywnie oceniać. Dobrze prezentuje się na treningach i dostaje od nas zaufanie – powiedział Kamil Kuzera. 

Do stolicy nie pojadą natomiast Jewgienij Szykawka i Bartosz Kwiecień, których dopadła i osłabiła choroba grasująca w kieleckiej szatni. Nadal do dyspozycji trenera nie będzie Marius Briceag. Do rozgrywek Fortuna Pucharu Polski i PKO BP Ekstraklasy w ostatnich godzinach przed meczem został zgłoszony Adam Chojecki (więcej o tym 18-latku piszemy TUTAJ). 

W porównaniu z meczem I rundy rozgrywek kielczanie zagrają na boisku z naturalną murawą.

– Boisko jest naturalne, a nie sztuczne, jak w Białymstoku - to plus. Brak wygranej byłby niespodzianką, ale robimy swoje – przyznał Jakub Konstantyn.

Rywale w poprzednim etapie Fortuna Pucharu Polski wyeliminowali beniaminka Ekstraklasy Ruch Chorzów zwyciężając 3:2. W ekipie prowadzonej przez Piotra Jacka, poza młodymi zawodnikami są uznani gracze, jak Mateusz Możdżeń czy Robert Pich (więcej o rywalu Korony można przeczytać TUTAJ).    

Arbitrem wtorkowego meczu będzie Grzegorz Kawałko, a jego asystentami Marcin Adamski i Łukasz Sikora, natomiast arbitrem technicznym - Damian Krumplewski. W tym pojedynku sędziowie nie będą mogli skorzystać z systemu VAR.

Początek spotkania Legii II z Koroną o godz. 12:00. Starcie będzie w całości transmitowane na naszej antenie.