Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Niewesołe miny przeciwniczek. Suzuki Korona Handball pewna pierwszego miejsca

środa, 28 kwietnia 2021 18:16 / Autor: Damian Wysocki
Niewesołe miny przeciwniczek. Suzuki Korona Handball pewna pierwszego miejsca
Niewesołe miny przeciwniczek. Suzuki Korona Handball pewna pierwszego miejsca
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Suzuki Korona Handball jest pewna miejsca w turnieju barażowym o PGNiG Superligę. W meczu 17. kolejki I Ligi pokonała w swojej hali WKPR Wesołą Warszawa 36:17. 

Spotkanie poprzedziła minuta ciszy poświęcona pamięci zmarłej córki Reidara Moistada – selekcjonera kobiecej reprezentacji Polski.

W początkowych fragmentach kielczanki miały problemy ze skutecznością. Po 11. minutach prowadziły jednak 5:3. Duża w tym zasługa Wiktorii Gliwińskiej, która brała ciężar gry ofensywnej na siebie i po indywidualnych akcjach zaliczyła cztery trafienia. Następnie kielczanki zdobyły trzy gole z kontrataków i odskoczyły na pięć bramek, a trener gości poprosił o czas.

Kielczanki prezentowały się bardzo dobrze w obronie i sukcesywnie powiększały swoją przewagę. Niestety, w 25. minucie boisko z powodu kontuzji stawu skokowego musiała opuścić Wiktoria Gliwińska. Suzuki Korona Handball schodziła na przerwę prowadząc 18:8.

Druga część rozpoczęła się od trzech bramek przyjezdnych. Kielczanki zdołały jednak błyskawicznie odpowiedzieć. Trener Paweł Tetelewski szybko zdecydował się na posłanie do boju zmienniczek. Z zadania wywiązały się wzorowo, utrzymując wysokie prowadzenie. Drużyna ze stolicy miała zdecydowanie mniej szans na rotację, bo do Kielc przyjechały w dziesięcioosobowym składzie.

Zawodniczki Wesołej grały niezwykle agresywnie. Słabo prowadzący to spotkanie sędziowie mieli problemy z ich utemperowaniem. W 50. minucie Natalia Jach zdobyła gola, po czym została kopnięta przez bramkarkę rywalek – Maryję Maurynę. Arbitrzy z Przemyśla… tego nie zauważyli. – Tak nie można. Która jest minuta i jaki jest wynik – grzmiał trener Paweł Tetelewski. Po protestach kieleckiej ekipy i konsultacji ze stolikiem zawodniczka z Warszawy obejrzała czerwoną kartkę. Była jedyną bramkarką w kadrze, dlatego do końca między słupkami zastąpiła ją szczypiornistka z pola.

Suzuki Korona Handball ostatecznie wygrała 36:17, czym przypieczętowała pierwsze miejsce w grupie C, dające prawo gry w turnieju barażowym o PGNiG Superligę. Podopieczne Pawła Tetelewskiego sezon regularny zakończą 8 maja wyjazdowym spotkaniem z Varsovią.   

Suzuki Korona Handball – WKPR Wesoła Warszawa 36:17 (18:8)

Suzuki Korona Handball: Hibner, Szplit – Kędzior 4, Jach 3, Rosińska 3, Grzejszczak 3, Gliwińska 5, Młynarska-Papaj 2, Czekala 6, Mikocka, Szymanik 3, Zimnicka 2, Staszewska 1, Skowrońska 2, Piwowarczyk 2, Zygadlewicz

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO