SPORT
Nieprzewidywalny beniaminek musi gonić stawkę
Jeden punkt w pięciu meczach – tak wygląda bilans Suzuki Korony Handball na starcie nowego sezonu PGNiG Superligi. Teraz kielczanki mają dwa tygodnie na przygotowanie do bardzo ważnego spotkania ze Startem Elbląg.
Podopieczne Pawła Tetelewskiego zdobyły punkt w przegranym po karnych, domowym spotkaniu z Młynami Stoisław Koszalin. Zaliczyły również udane potyczki z mocnymi zespołami z Lublina i Lubina. Słabiej spisały się w starciach z KPR-em Gminy Kobierzyce oraz Piotrcovią. Szczególnie boli ostatnie potknięcie, bo klub z Piotrkowa Trybunalskiego, mimo braków kadrowych, wygrał w Kielcach 39:28.
– Jestem zadowolony z poziomu trzech spotkań. Kobierzyce i Piotrków to masakra. Przed tym drugim meczem długo nie pracowaliśmy w pełnym składzie. Magda Więckowska trenowała dwa razy, ale wzięła ciężar gry na siebie. Niektóre dziewczyny wracają po kontuzjach i przerwach macierzyńskich. Wszystko wymaga czasu, tylko nie wiemy, ile go dostaniemy – wyjaśnia Paweł Tetelewski, trener Suzuki Korony Handball.
Beniaminek z Kielc zamyka ligową tabelę. Do wyprzedzających go zespołów z Koszalina i Kielc traci już cztery punkty.
– Jesteśmy trochę nieprzewidywalne. Pokazaliśmy, że potrafimy grać, ale przydarzają nam się takie spotkania jak to z Piotrcovią. Same byłyśmy nastawione, że w tym meczu możemy sięgnąć po punkty. Popełniłyśmy jednak zbyt wiele prostych błędów. W następnych meczach chcemy jednak grać najlepiej jak potrafimy, aby udowodnić, że nie odstajemy od stawki. Mam nadzieję, że niebawem przyjdzie pierwsze zwycięstwo – tłumaczy Alicja Pękala, prawa rozgrywająca kieleckiego zespołu.
Teraz rozgrywki PGNiG Superligi czeka przerwa reprezentacyjna. Paweł Tetelewski razem z Michaliną Pastuszką i Julią Jasińską spędzą najbliższe dni na zgrupowaniu młodzieżowej reprezentacji Polski. Pozostałe szczypiornistki od poniedziałku będą przygotowywać się do bardzo ważnego, wyjazdowego spotkania ze Startem Elbląg.
– Teraz dziewczyny dostają kilka dni wolnego. Takie były plany od początku. Nie jestem sadystą, żeby teraz biegały po lasach. Muszą oczyścić głowy – mówi Paweł Tetelewski.
Spotkanie w Elblągu odbędzie się w piątek, 15 października o godz. 17.45. Będzie to pierwszy mecz Suzuki Korony Handball, który pokaże TVP Sport.
TABELA PGNiG SUPERLIGI PO 5. KOLEJKACH: