Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Niehoff: Korona ma duży potencjał. Kielce to piękne miasto, gdzie można zrealizować wiele pomysłów

środa, 23 sierpnia 2017 12:19 / Autor: Damian Wysocki
Niehoff: Korona ma duży potencjał. Kielce to piękne miasto, gdzie można zrealizować wiele pomysłów
Niehoff: Korona ma duży potencjał. Kielce to piękne miasto, gdzie można zrealizować wiele pomysłów
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Stworzenie unikalnego klubu biznesowego, przebudowa strony internetowej, uruchomienie pierwszej w Polsce aplikacji mobilnej na wzór zachodnich klubów i wreszcie jeszcze większe wychodzenie naprzeciw kibicom - to tylko niektóre z pomysłów, które w najbliższym czasie w Koronie Kielce chce wprowadzić Dominic Niehoff, nowy Dyrektor Operacyjny Marketingu i PR w „żółto-czerwonym” klubie.

- Pierwsza większa akcja dla naszych fanów zostanie przeprowadzona przy okazji najbliższych spotkań z Wisłą Kraków w Pucharze Polski i w lidze, które odbędą się we wrześniu. Fani będą mogli kupić wejściówki w pakiecie, dzięki czemu zapłacą za nie mniej. W sektorach A i B będzie to 44 złote, a nie ponad pięćdziesiąt, natomiast w bloku rodzinnym 33 złote, czyli pięć taniej - poinformował Niehoff.

Niehoff w Kielcach wprowadzi nową strategię marketingową. Jego pierwszym projektem jest stworzenie Biznes Klubu. - Taką nazwę ma wiele drużyn, u nas będzie inna: „Korona Team Club”. Będzie to klub, gdzie osoby prywatne oraz świata biznesu będą regularnie spotykać się. Ci wszyscy ludzie otrzymają od specjalną ofertę marketingową, dla nich powstanie również specjalna strona internetowa. Każda z tych osób otrzyma również swoje miejsce na trybunie VIP. Jesteśmy cały czas otwarci na rozmowy z nowymi sponsorami - wyjaśniał dyrektor kieleckiego klubu.

Być może niedługo Korona zyska zagranicznych partnerów. - Prowadzimy rozmowy w tej sprawie. Sezon już się zaczął dlatego musimy poczekać na efekty oraz to, co uda nam się osiągnąć. Widać, że w Kielcach jest duży potencjał i wiele osób chce wspierać drużynę. Szukamy partnerów międzynarodowych, ale ci lokalni są dla nas najważniejsi, bo są od lat przy Koronie. Za to im dziękuję, bo sponsorzy stanowią gwarant rozwoju klubu - zaznaczał Niehoff.

Ambitnym planem na kolejne miesiące jest również stworzenie aplikacji mobilnej na wzór największych niemieckich klubów. - Prowadzimy rozmowy techniczne w tej sprawie. Nikt czegoś takiego w ekstraklasie nie ma. Tam będzie można kupić bilet i otrzymać go w wersji elektronicznej do zeskanowania z ekranu smarfona przy wejściu.  Dodatkowo pojawią się różne oferty dla kibiców np. zniżki czy informator na mecz - tłumaczył dyrektor. -  Niebawem zmieni się również strona internetowa, gdzie oprócz polskiego pojawi się możliwość czytania treści w innych językach. Zmian będzie dużo, ale wiadomo, że za tydzień czy dwa tego nie będzie jeszcze widać, ale w dłuższej perspektywie przyniesie to korzyść. Tutaj w Kielcach mam fajną ekipę, która jest dobrze zorientowana w lokalnych możliwościach. Pracy jest dużo, ale efekty przyjdą - dodawał Niehoff.

Zmiany w marketingu Korony: "Dominic Niehoff ma szerokie kontakty. Chcemy to wykorzystać i zaprezentować Koronę globalnie"

Nowy dyrektor marketingu włada siedmioma językami, również polskim. Sam z naszym krajem jest mocno związany. - Czasami brakuje mi słów. Moi rodzice pochodzą z Polski: tata z Goleniowa, mama z Raciborza. Jak byłem mały spędzałem wakacje na Śląsk. W domu rozmawialiśmy po polsku, ale jak wyjechałem do Turcji straciłem większy kontrakt z językiem - wyjaśniał Niehoff, który przez ostatnie siedem lat w kraju nad Bosforem pracował jako dyrektor zarządzający ekskluzywną siecią hoteli, powiązanej z działalnością budowlaną. Co zatem skłoniło go do zmiany miejsca zamieszkania?  

- Byłem w kontakcie z właścicielem i prezesem. Najpierw przyjechałem rozejrzeć się jak to wszystko wygląda. Kielce to bardzo piękne miasto, jedno z najładniejszych w Polsce. Jest tutaj dużo zieleni, urokliwe miejsca. Szybko znalazłem mieszkanie, miejsca w przedszkolu dla moich dzieci. Z żoną powiedzieliśmy, że warto zrobić ten krok. Jedyny problem jaki wyniknął to ten z przewiezieniem wszystkich rzeczy z Turcji. Od tego mogła rozboleć głowa, ale otrzymałem już telefon z Urzędu Celnego, że ciężarówka wyjechała z Warszawy, więc wszystko powinno już dzisiaj w Kielcach - tłumaczył Niehoff.

- Nie podpisałem tutaj umowy na rok. To zmienia moje życie, to poważna decyzja. Ten projekt nie jest na rok czy dwa, ale na dłuższy okres. Jeśli będą odpowiednie wyniki sportowe, to nasza praca będzie jeszcze lepsza i bardziej widoczna. Mamy rewelacyjnych kibiców, z którymi chcemy współpracować, wychodzić im naprzeciw. Czeka nas dużo zadań do zrealizowania, ale damy radę - zakończył dyrektor kieleckiego klubu.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO