SPORT
Najpierw straty, później pogoń. Suzuki Korona Handball przegrała w Piotrkowie
W sobotnim meczu 26. kolejki PGNiG Superligi, Suzuki Korona Handball przegrała na wyjeździe z Piotrcovią Piotrków Trybunalski 28:33.
W składzie kieleckiej drużyny zabrakło kontuzjowanej Magdaleny Kędzior i chorej Sandry Zimnickiej.
Podopieczne Pawła Tetelewskiego zanotowały udany początek. Między słupkami dobrze spisywała się Małgorzata Hibner, a kielczanki miały minimalną przewagę.
Gospodynie złapały jednak lepszy rytm. W 9. minucie prowadziły 7:4. Wtedy o czas poprosił Paweł Tetelewski. Po wznowieniu jego podopieczne szybko zdobyły trzy bramki, jednak równie szybko straciły pięć. W 17. minucie Piotrcovia prowadziła 12:7.
Kielczanki podjęły jeszcze walkę, ale w końcówce pierwszej części brakowało im skuteczności. Miejscowe schodziły do szatni przy wyniku 19:11 na swoją korzyść.
Po zmianie stron Suzuki Korona Handball rzuciła się w pogoń. W ciągu dziewięciu minut kielczanki odrobiły sześć bramek. W 42. minucie traciły do Piotrcovii tylko dwa trafienia (23:25).
W końcówce gospodynie ponownie odskoczyły na cztery bramki, co pozwoliło im na kontrolę i dowiezienie trzech punktów. Na pięć minut przed końcem bezpośrednią czerwoną kartkę otrzymała Alicja Pękala. Na pocieszenie kielczanki wygrały drugą połowę 17:14.
Suzuki Korona Handball rozegra kolejny mecz w sobotę. W hali przy ulicy Krakowskiej zmierzy się z Eurobudem JKS-em Jarosław.
Piotrcovia Piotrków Trybunalski – Suzuki Korona Handball 33:28 (19:11)
Suzuki Korona Handball: Hibner, Chojnacka, Chodakowska – Gliwińska 5, Więckowska 1, Rosińska 4, Pastuszka 2, Costa 2, Pękala 5, Grabarczyk 7, Staszewska, Kowalczyk 2, Jasińska,