Łomża Vive rozpoczyna sezon

„Żółto-biało-niebiescy” polecieli do stolicy województwa zachodniopomorskiego samolotem. Tałant Dujszebajew zabrał na mecz czternastu zawodników. W kadrze na pewno zabrakło Alexa Dujszebajewa i Michała Olejniczaka, którzy mają problemy zdrowotne. Pod znakiem zapytania stały występy Haukura Thrastarsona i Tomasza Gębali.

– Cieszymy się, że lecimy samolotem. Każda godzina mniej w autobusie jest na plus i pomaga w lepszym przygotowaniu do meczu, a później w regeneracji – przyznaje Szymon Sićko, lewy rozgrywający kieleckiego zespołu.

Sandra Spa Pogoń zakończyła poprzedni sezon na 8. miejscu. Na jego początku sprawiła jednak niespodziankę, która miała znaczenie dla losów mistrzostwa Polski. W inauguracyjnej kolejce pokonała Orlen Wisłę Płock. W przeszłości Vive również przekonało się, że w Szczecinie gra się ciężko.

– To bardzo wymagający przeciwnik. Jeśli gramy z nim w pierwszych kolejkach, jest ciężej. Są dobrze przygotowani fizycznie. Mają ósemkę, dziewiątkę mocnych zawodników. W trakcie sezonu, kiedy dochodzi zmęczenie, jest z nimi lepiej grać. Teraz musimy być czujni, a w głowach mieć, że każde zwycięstwo jest kluczowe dla naszych celów – przekonuje Tałant Dujszebajew, trener mistrza Polski.

– Kluczem będzie koncentracja od początku. Chcemy narzucić swoje warunki. To będzie najważniejsze. Cieszymy się, że w końcu możemy zagrać o stawkę – uzupełnia Szymon Sićko.

Sobotni mecz w Szczecinie rozpocznie się o godz. 16.30.