SPORT
Łomża Vive chce w końcu zdobyć Porto
![Łomża Vive chce w końcu zdobyć Porto](/media/k2/items/cache/f2e504404d466b474e3a54016c7d029a_XL.jpg)
![Łomża Vive chce w końcu zdobyć Porto](/media/k2/items/cache/f2e504404d466b474e3a54016c7d029a_L.jpg)
Przed szczypiornistami Łomży Vive Kielce ostatni mecz w Lidze Mistrzów w tym roku. W czwartek wieczorem zagrają na wyjeździe z FC Porto. Pierwszy gwizdek o 20.45.
Podopieczni Tałanta Dujszebajewa chcą umocnić się na prowadzeniu w grupie B, rywale przerwać serię porażek. Ostatnio zanotowali trzy wysokie potknięcia z PSG i Barceloną. Wcześniej ulegli również Telekomowi Veszprem i Łomży Vive. Na osłodę – w międzyczasie – zremisowali przed swoją publicznością z „Dumą Katalonii”, co pokazuje, że podopieczni Magnusa Andersona dalej są szalenie niebezpieczni przed swoimi kibicami.
– Chcemy wygrać i zdobyć kolejne dwa punkty. Chcemy zakończyć ten rok z bardzo fajnym dorobkiem punktowym. Wiemy, jak to groźna drużyna. Ostatnio nie poszły im starcia z Paryżem, ale w nich przestrzelili bardzo dużo czystych sytuacji. Te wyniki mogą być mylące. Sami przekonaliśmy się, jak ciężko tam grać – wyjaśnia Arkadiusz Moryto, prawoskrzydłowy Łomży Vive.
Kielecki klub jeszcze nie wygrał w Porto. Dwa lata temu przegrał, przed rokiem zremisował.
– Tego przeciwnika nie możemy lekceważyć, chociaż są niżej w tabeli. Grają lepiej, niż punktują. Grają bardzo fajny handball. W obronie mają silnych, sprawnych zawodników. W ataku pozycyjnym grają kombinacyjnie, szybko, stosują „siedem na sześć” – tłumaczy Krzysztof Lijewski, drugi trener mistrza Polski.
Ewentualne dwa punkty umocnią Łomżę Vive na prowadzeniu w tabeli grupy B i szeroko otworzą wrota do zajęcia dwóch czołowych miejsc na koniec, które gwarantują bezpośredni awans do ćwierćfinału. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa zamierzają wykorzystać bardzo dobrą dyspozycję.
– Chcemy mieć pierwsze miejsce. To nasz cel. W Porto możemy zapewnić sobie większy spokój na pozostałe cztery mecze w nowym roku – przekonuje Tomasz Gębala, lewy rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Czwartkowy mecz w Porto rozpocznie się o godz. 20.45.
![Euro Express: Francja wpełza do ćwierćfinału. Rollercoaster Ronaldo i znakomity Costa](/media/k2/items/cache/a1c85eadeae73abba1f94dd5640b89a5_L.jpg)
![Prawie 11 milionów złotych dla Korony Kielce za poprzedni sezon PKO Ekstraklasy](/media/k2/items/cache/120379ad7d956ee1986e464b2f615919_L.jpg)
![Powrót do Korony Kielce stał się faktem](/media/k2/items/cache/f3dbe4624d7a1975a50b672dfba1d2bc_L.jpg)
![Korona pożegnała oficjalnie czterech zawodników](/media/k2/items/cache/3e2adac778d8606a20ccc2ba4055bb04_L.jpg)
![Koroniarze poznali termin pierwszego wyjazdu do beniaminka i drugiej domowej potyczki](/media/k2/items/cache/f70cadfc1a427ddbd8a0fb9a28f2df20_L.jpg)
![Euro Express: Koniec pięknej przygody Gruzinów. W ćwierćfinale przedwczesny finał](/media/k2/items/cache/a7e33332db5c6bfc5c64ffde4b41e389_L.jpg)
![Korona przestała płacić Ojrzyńskiemu](/media/k2/items/cache/6f11c3d6e754401b6202fc7678ef831f_L.jpg)
![Strzelił dwie piękne bramki w sparingu. Czy Jakub Konstantyn wywalczy miejsce w pierwszym składzie?](/media/k2/items/cache/8ed3049ebfb10b5b75de4b0ec2265668_L.jpg)
![Kuzera: Mam nadzieję, że Długosz wkrótce do nas dołączy](/media/k2/items/cache/dd644d0ef94efd58c8d672985cb1fb5a_L.jpg)