SPORT
Lijewski: W naszej grze nic się nie zazębiało
![Lijewski: W naszej grze nic się nie zazębiało](/media/k2/items/cache/fde10e2b9426d9e1f94efccec63e20b2_XL.jpg)
![Lijewski: W naszej grze nic się nie zazębiało](/media/k2/items/cache/fde10e2b9426d9e1f94efccec63e20b2_L.jpg)
Szczypiorniści Łomży Vive Kielce będą chcieli jak najszybciej zapomnieć o wtorkowym wieczorze w Paryżu. W zaległym meczu 9. kolejki fazy grupowej, przegrali z PSG 26:37. – Chcielibyśmy wiedzieć, co się stało. W naszej grze nic się nie zazębiało – powiedział Krzysztof Lijewski, drugi trener kieleckiego zespołu.
Mistrzowie Polski potrafili dotrzymać kroku rywalom tylko w pierwszych trzech minutach. Później obserwowaliśmy popis jednej drużyny.
– Nic nam nie wychodziło. Zaczynając od obrony, poprzez kontratak i atak pozycyjny. Próbowaliśmy różnych wariantów. Zmienialiśmy obronę z 5-1 na 6-0. Rotowaliśmy składem. Niestety, nie dawało to oczekiwanego skutku. Trzeba przyznać, że drużyna z Paryża była zdecydowanie lepsza – wyjaśniał Krzysztof Lijewski.
Grą gospodarzy kapitalnie dyrygował Luc Steins. Mierzący 173 centymetry środkowy z łatwością ogrywał rosłych obrońców. Spotkanie zakończył z sześcioma bramkami oraz kilkoma asystami i wypracowanymi karnymi.
– Zagrał bardzo dobre zawody. Szczególnie w pierwszej połowie był ich motorem napędowym. Dobrze sobie radził jeden na jeden. Szukał gry z obrotowymi. Umiał wykorzystać sytuację w przewadze. Dał im pozytywny impuls, aby szybko od nas odskoczyć – przyznał asystent Tałanta Dujszebajewa.
Łomża Vive musi błyskawicznie pozbierać się po tej dotkliwej porażce. Już w czwartek zagra w Segedynie z miejscowym MOL-Pickiem.
– W szatni, po meczu, Tałant powiedział, że życie sportowca jest dobrym życiem. Nawet kiedy się przegrywa, jest się na kolanach, to ma się szansę podnieść z nich w kolejnych spotkaniach. Szansę dostajemy szybko. Zagramy na trudnym terenie. Mamy okazję, żeby zmazać plamę i wrócić do domu z punktami – skwitował Krzysztof Lijewski.
![Pascu dostanie jeszcze tydzień na sprzedanie swoich umiejętności. Gryszkiewicz nie dla Korony](/media/k2/items/cache/4f242f590d6532c194a4257224174e8d_L.jpg)
![Portugalskie (duże) wzmocnienie Korony Kielce](/media/k2/items/cache/cd00fba4cdad1fc453896bd186d619e1_L.jpg)
![Wysokie zwycięstwo Korony w czwartym sparingu. Dobra forma napastników](/media/k2/items/cache/6d2337cf616f1f9936de147d5d0b5458_L.jpg)
![Euro Express: Przedwczesny finał i potyczka żywej z przyszłą ikoną futbolu](/media/k2/items/cache/06fceceab93481c1950892ad9c5e896d_L.jpg)
![Grał przeciwko Chelsea, Juventusowi czy Manchesterowi. Teraz zabłyśnie w Koronie?](/media/k2/items/cache/e9c96875f6218cee00745f65c9181261_L.jpg)
![Korona szuka bramkarza. Są testowani, a niebawem pojawią się transfery](/media/k2/items/cache/d5444357fe1cb4042e54d81c094c4877_L.jpg)
![Oficjalnie: Andreas Wolff odchodzi z Industrii Kielce](/media/k2/items/cache/7b95493ccb24b59fb3e5f9e7515edb01_L.jpg)
![Korona znów faworytem do spadku według bukmacherów?](/media/k2/items/cache/a1b606a51a0881258e0d10ec8f5e580e_L.jpg)
![Euro Express: 1/8 finału w całej okazałości](/media/k2/items/cache/198827cf028c8e44ee0937d02ea02b54_L.jpg)