Kuzera: Pogoń ma swoje problemy

W porównaniu do spotkań przed reprezentacyjną przerwą sytuacja kadrowa Korony uległa dużym zmianom. 

– Jak to w życiu kilka osób, które borykały się z kontuzjami wróciło do treningów inni natomiast doznali urazów. Piotr Malarczyk oraz Bartosz Kwiecień są gotowi do gry. Miłosz Trojak i Dawid Błanik w stu procentach mogą wystąpić w Szczecinie. Nie będę mógł skorzystać z Dalibora Takacza ze względu na uraz z ostatniego meczu z Cracovią. Kyryło Petrow wszedł w indywidualny trening. Występ Mariusa Briceaga stoi pod znakiem zapytania. Dziś zdecydujemy czy jest okey, ponieważ ból cały czas mu doskwiera. Szykawka doznał wczoraj na treningu typowego mechanicznego urazu. Jego występ także jest niepewny. Zobaczymy jak to będzie ostatecznie wyglądało – zaznaczył trener Korony.

W trakcie reprezentacyjnej przerwy kielczanie zostali podzieleni na dwie drużyny. W wewnętrznym sparingu jedna z nich wygrała 2:0 po dublecie Jewgienija Szykawki.

– Jesteśmy zadowoleni z tych dwóch tygodni. Ten zespół cały czas chce być mocniejszy. W 95 procentach mam skład na Pogoń. Wiemy jak chcemy zagrać, co będziemy chcieli robić. Są dwie pozycje nad którymi się zastanawiamy, myślę że na dzisiejszym treningu będziemy mieli parę odpowiedzi. Jesteśmy przygotowani do sobotniego spotkania – zapewnia Kuzera. 

Zdaniem szkoleniowca celem na najbliższe spotkanie będzie awans w tabeli.

– Mamy świadomość tego, że cały czas jesteśmy na końcu tabeli. Musimy jak najszybciej stamtąd się wydostać. Gra nam się zgadza natomiast brakuje punktów. Wiemy, jak dużą trampoliną może być seria. Ta wcześniejsza, w której były porażki, doprowadziła do tego miejsca gdzie teraz jesteśmy. Gdybyśmy w jednym z nich (przegranych spotkań przyp. red.) zapunktowali „za trzy” to bylibyśmy na innym miejscu tabeli. Chcemy to odwrócić. Jesteśmy świadomi, że stać nas na to żeby punktować w Ekstraklasie – podkreślił szkoleniowiec.

Najbliższy rywal - Pogoń Szczecin - do meczu z Koroną podejdzie po serii czterech ligowych porażek.

– Pogoń ma swoje problemy. Dużo się tam dzieje. Dwa tygodnie to dużo czasu aby sobie wszystko poukładać.  „Portowcy” będą chcieli nas zdominować i udowodnić, że mają dobry zespół. Musimy doprowadzić do tego, aby wykorzystywać swoje mocne strony w tym spotkaniu – zaznaczał.

Według Kamila Kuzery Koronę czeka bardzo wymagające spotkanie.

– Wiemy jakie oraz jak duże atuty ma Pogoń. Ta drużyna jakościowo jest bardzo mocna. Ma swoje problemy zdiagnozowane przez mój sztab. Musimy się nastawić na naprawdę ciężką pracę. Mam nadzieję, że zaowocuje ona punktami – podsumował trener Korony Kielce.

Wyjazdowy mecz Korony Kielce z Pogonią Szczecin rozpocznie się w najbliższą sobotę (16 września) o godzinie 15.00.