SPORT
Korona wypożyczyła młodego napastnika. Na start... bolesny debiut


Daniel Bąk spędzi trwający sezon na wypożyczeniu. Młody napastnik Korony Kielce wzmocnił szeregi Znicza Pruszków.
Urodzony w 2005 roku zawodnik zadebiutował w ekstraklasowej drużynie Korony Kielce już dwa sezony temu. W premierowej kampanii zaliczył niespełna 20 minut. Kolejna nie przyniosła jednak znacznego przełamania i nie zwiastowała eksplozji formy utalentowanego snajpera. Bąk otrzymał od Jacka Zielińskiego blisko 100 minut w najwyższej klasie rozgrywkowej.
O bramki musiał więc pracować trzy szczeble niżej. Dla rezerw Złocisto-Krwistych zanotował 1777 minut, w których zdobył sześć goli i dołożył dwie asysty. Na początku nowego sezonu Bąk również pokazywał się w żółto-czerwonym trykocie jedynie na boiskach trzeciej ligi. I tam w trzech potyczkach zaliczył trzy trafienia.
Zarząd kieleckiego klubu postanowił jednak rzucić go na nieco głębszą wodę. Bąk przeniósł się więc w ramach rocznego wypożyczenia do pierwszoligowego Znicza Pruszków, w którym zdążył już zadebiutować.
20-latek rozegrał pół godziny w koszmarnym spotkaniu jego nowego zespołu. Pruszkowianie przegrali bowiem na własnym boisku aż 0:7 z Wisłą Kraków.

![[Dogrywka] Leszek Czarny: Piłką interesowałem się dość średnio](/media/k2/items/cache/6799481bcd75547fa1290c8be06cdbd0_L.jpg)






![[Oceny redakcji] Zabrakło indywidualności](/media/k2/items/cache/b96ffdcc4b0b27fe87c9cada4c00fd8c_L.jpg)