SPORT
Korona przerwała domową niemoc. Dwa gole Soriano dały triumf nad Śląskiem
Piłkarze Korony udanie zainaugurowali zmagania w rundzie finałowej LOTTO Ekstraklasy. Kielczanie w meczu 31. kolejki pokonali na Suzuki Arenie Śląsk Wrocław 2:0, czym przerwali niekorzystną serię siedmiu kolejnych domowych pojedynków bez zwycięstwa. Oba gole dla "żółto-czerwonych" w Poniedziałek Wielkanocny strzelił Elia Soriano. Podopieczni Gino Lettieriego z 43 punktami na koncie przewodzą tabeli grupy spadkowej. Korona w najbliższy czwartek na wyjeździe zagra z Wisłą Płock.
Korona Kielce – Śląsk Wrocław 2:0 (1:0)
Bramki: Soriano 14', 80'k
Korona: Hamrol – Kosakiewicz, Kovacević, Marquez, Gardawski – Jukić, Żubrowski (31' Petrak), Gnjatić, Arweladze (58' Arweladze)– Brown Forbes (90' Sewerzyński), Soriano
Śląsk: Słowik – Dankowski, Golla, Tarasovs, Hołownia – Łabojko, Mączyński, Farszad Ahmadzadeh (63' Pich), Chrapek, Gąska (81' Cholewiak) – Piech (82' Szczepan)
Żółte kartki: Kosakiewicz, Kovacević, Marquez – Chrapek, Tarasovs, Hołownia
NAJCIEKAWSZE WYDARZENIA:
5': Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Mączyńskiego przed szansą stanął Gąska. Pomocnik gości uderzył z głowy, ale na posterunku był Hamrol.
14': GOL! 1:0! Jukić zagrał półgórną piłkę w pole karne w kierunku Soriano. Wydawało się, że to podanie spokojnie przetnie ktoś z dwójki Dankowski – Tarasovs, ale obrońcy Śląska popełnili fatalny błąd komunikacyjny, co ze spokojem wykorzystał włoski napastnik "żółto-czerwonych".
28': Solowa akcja Brown Forbesa lewą stroną boiska. Napastnik Korony zszedł z piłką do środka, po czym oddał strzał z 20 metra. Z jego uderzeniem dobrze poradził sobie Słowik.
37': Korona kontrolowała przebieg boiskowych wydarzeń, ale Śląsk mógł doprowadzić do wyrównania. Chrapek posłał prostopadłą piłkę do Piecha. Napastnik wrocławian minął Hamrola, ale jego strzał z ostrego konta trafił w boczną siatkę.
45': VAR uchronił Koronę przed rzutem karnym. Sędzia Złotek początkowo odgwizdał przewinienie Marqueza na Farszadzie w polu karnym. Powtórki pokazały jednak, że hiszpański stoper "żółto-czerwonych" nie przewinił.
45+6': Korona mogła podwyższyć prowadzenie tuż przed zejściem do szatni. Dobry strzał Soriano z powietrza skutecznie zatrzymał golkiper Śląska.
46': VAR po raz kolejny uratował Koronę przed rzutem karnym. Tym razem sędzia wskazał na "wapno", po tym jak w polu karnym po kontakcie z Kovaceviciem przewrócił się Piech. Powtórki pokazały, że napastnik gości sam nadepnął na nogę stopera "żółto-czerwonych", przez co stracił równowagę.
51': Mocne uderzenie Dankowskiego z rzutu wolnego obronił Hamrol.
67': Jukić spróbował swoich sił z dystansu. Jego uderzenie z lewej nogi sprawiło sporo problemów Słowikowi. Bramkarz Śląska sparował piłkę do prawej strony – prosto pod nogi Kosakiewicza. Defensor Korony przy dobitce skiksował, ale z jego niefortunnego strzału wyszło dobre podanie do Gardawskiego. 29-latek uderzył mocno, ale po raz kolejny wrocławian uratował ich bramkarz.
77': Sędzia Złotek po raz trzeci w poniedziałkowym spotkaniu wskazał na jedenasty metr. Tym razem na korzyść Korony. Wideoweryfikacja potwierdziła, że Golla faulował w "szesnastce" Brown Forbesa.
80': GOL! 2:0! Soriano nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce z jedenastego metra.